Jakie drzwi w naszym wnętrzu?

Według potrzeb…
Jeżeli lubimy nowoczesne rozwiązania, warto zastanowić się nad drzwiami o minimalistycznym designie i jasnych tonacjach. Na przykład jednym z modeli kolekcji Bianco. Intrygujący charakter tych drzwi tkwi w subtelnej formie i modnej, białej kolorystyce.

Aranżacja wnętrza - drzwi Gwinea; fot. INVADO

Dostępne zarówno w wersji pełnej, jak i z dużą powierzchnią przeszklenia, będą znakomicie komponować się z gustowną, odrobinę ascetyczną estetyką współczesnych wnętrz. Szyba w drzwiach Bianco, podobnie jak w innych kolekcjach firmy Invado, wykonana została z hartowanego szkła, 3-4 razy wytrzymalszego od zwyczajnego szkła.

Szkło hartowane nazywa się również szkłem bezpiecznym gdyż w przypadku rozbicia, rozpada się na setki bezpiecznych kawałki o bardzo małych rozmiarach. Szkło bezpieczne hartowane może być również malowane i wypalane w procesie hartowania.

Niewątpliwie zaletą przeszkleń jest to, że optycznie powiększają i rozjaśniają pomieszczenie. Dlatego, szczególnie w małych mieszkaniach, mogą być doskonałym rozwiązaniem. Nie zawsze dają jednak wystarczające poczucie komfortu. W sypialni czy łazience - miejscach, w których szczególnie cenimy sobie intymność i ciszę, warto zdecydować się  na Bianco w wersji pełnej.

Drewno, fornir czy okleina?
Drzwi drewniane, choć piękne i trwałe, nie są jednak zbyt praktyczne. Z czasem wypaczają się i zaczynają skrzypieć. Dlatego często także Ci, którzy lubią tradycyjne lub oparte na naturalnych materiałach aranżacje, wybierają drzwi fornirowane, to znaczy pokryte prawdziwą, drewnianą okleiną. – Fornir to cienkie płaty, uzyskiwane przez skrawanie drewna o dużych średnicach – tłumaczy A. Hucz z Invado.

Coraz wyższa jakość oraz szeroki wybór dekorów sprawia, że to rozwiązanie staje się bardzo popularne. - W naszej ofercie fornirowane kolekcje to między innymi Plano, Quadro, D’Artagnan czy Domino - dodaje A. Hucz.  Ciekawą alternatywą są również drzwi okleinowane. Przemawia za nimi nie tylko konkurencyjna cena, ale również fakt że tak samo dobrze jak te z drewna czy forniru odnajdują się w roli designerskich akcentów wykańczania wnętrz. 

Nie trzeba też obawiać się, że pod wpływem wilgoci, okleina zniszczy się  lub odklei. - Zapobiega temu nasza autorska, opatentowana technologia, pozwalająca na okleinowanie poszczególnych skrzydeł bez konieczności łączenia okładziny na krawędziach przylgi – wyjaśnia A. Hucz z Invado.

Wyraziste czy niewidoczne?
Drzwi, w zależności od charakteru mieszkania, mogą być stonowane albo stanowić mocny akcent aranżacyjny. Szeroka gama dekorów, wzorów, materiałów i akcesoriów sprawia, że ich funkcja znacznie wykracza poza zwykłe zamykanie. Jednak szansa na tak dużą kreatywność nie powinna przysłaniać nam świadomości, że drzwi nie wymieniamy przy każdym remoncie. Zwykle służą przez lata, dlatego warto dobrze zastanowić się nad tym jakiego rodzaju klamrę aranżacyjną powinny stanowić.