W 2014 roku obserwowano umiarkowane, wyższe niż rok temu tempo wzrostu, przy zróżnicowaniu w obszarach gospodarki. Wzrost PKB w 2014 r. szacuje się na 3,3% wobec 1,7% w 2013 r. W 2015 roku w gospodarce spodziewana jest kontynuacja trendów charakterystycznych dla 2014 roku. Jednak trzeba mieć na uwadze, że wzrost gospodarczy zawsze napotyka na różne bariery i zagrożenia, niektóre z nich są nieoczekiwane i trudne do przewidzenia.

 

Tendencje makroekonomiczne

 

Wzrost gospodarczy Polski powyżej 3% w 2015 r. wydaje się realny, na co będzie miał wpływ przede wszystkim popyt krajowy. Po dwuletnim spadku nakładów inwestycyjnych w kolejnych kwartałach 2014 r. odnotowano rosnącą skłonność przedsiębiorstw do inwestowania: nakłady wzrastały o 8-10%. Eksport (liczony w euro) w 2014 r. wzrósł o blisko 5% (rok temu 8%). Gospodarka odczuwa skutki konfliktu na Ukrainie, zmniejszyły się obroty z Rosją i krajami Europy Środkowo-Wschodniej o około 15%. W 2015 r. nadal będą odczuwalne skutki konfliktu na Ukrainie, w konsekwencji zmniejszą się obroty handlu zagranicznego. W pierwszym półroczu 2014 utrzymywała się inflacja na niskim poziomie (ceny towarów i usług wzrastały o 0,4%), a w drugim półroczu notowano deflację „napędzaną” malejącymi cenami paliw. Wynagrodzenia nominalne wzrosły w sektorze przedsiębiorstw w 2014 r. o 3,7%, w drugim półroczu na wzrost płac realnych wpływała deflacja. Brak presji inflacyjnej i związany z tym wzrost skłonności do konsumpcji powodował rosnący popyt krajowy, obroty w handlu detalicznym były w 2014 r. wyższe o ponad 4%. Stopniowo poprawiała się sytuacja na rynku pracy, odnotowano w 2014 r. spadek bezrobocia o 2 pkt proc. Oczekuje się dalszej poprawy na rynku pracy i spadku stopy bezrobocia, szacunki wskazują, że bezrobocie utrzyma się w granicach około 10%. Rentowność sektora przedsiębiorstw była w 2014 r. wyższa niż w latach 2012–2013, chociaż bardzo zróżnicowana w działach gospodarki. 

 

 

Podstawowe wskaźniki ilustrujące sytuację gospodarczą

2015 02 11 1

 

 

W porównaniu z innymi krajami UE Polska znajduje się w czołówce pod względem wzrostu PKB. W żadnym z kwartałów nie odnotowano w Polsce ujemnego wskaźnika wzrostu gospodarczego. 

 

 

Budownictwo

 

 

Zarówno uwarunkowania makroekonomiczne, jak też wewnętrzne wpływały w latach 2012-2013 na funkcjonowanie budownictwa. Okres ten charakteryzował się głębokim regresem w budownictwie. Wartość rynku budowlanego w okresie 2 lat zmniejszyła się o prawie 20%1

 

 

2015 02 11 2

 

 

2015 02 11 3

 

 

Od początku 2014 r. oczekiwano na przełamanie „złej passy” i pierwsze półrocze wskazywało, że następuje odbudowa rynku budowlanego (wzrost produkcji budowlanej wynosił 9,8%), ale wyniki od czerwca były coraz słabsze. W niektórych miesiącach drugiego półrocza 2014 produkcja budowlano-montażowa była nawet niższa od bardzo niekorzystnego roku poprzedniego. Dzięki „skonsumowaniu” dobrych wyników pierwszego półrocza w skali całego roku 2014 w przedsiębiorstwach budowlanych >9 osób odnotowano wzrost działalności o 3,6% (liczony w cenach stałych). 

 

(...)

 

W budownictwie mieszkaniowym trwa stagnacja. W 2014 r. oddano do użytku 143,4 tys. mieszkań, mniej niż rok temu, przy niekorzystnej strukturze mieszkań (tylko 5,5% są to oczekiwane przez niezamożnych mieszkania komunalne, zakładowe, społeczne czynszowe i spółdzielcze). Mimo wspomagania budownictwa mieszkaniowego (MdM, rządowy program mieszkań na wynajem) buduje się obecnie o 25 tys. mniej mieszkań niż w 2008 r. (rok „przedkryzysowy”, najkorzystniejszy w całym okresie po 1990 r.). Są też dobre informacje: wzrost liczby mieszkań rozpoczynanych i coraz więcej wydawanych zezwoleń na budowę mieszkań. W 2014 r. rozpoczęto budowę 148 tys. mieszkań (wzrost o 16,3%), wydano też o 13% więcej zezwoleń na budowę mieszkań.

 

 

Podstawowe wielkości w przedsiębiorstwach budowlanych >9 osób

2015 02 12 1

 

 

Podstawowe wskaźniki finansowe w budownictwie (w przedsiębiorstwach > 49 osób)

2015 02 12 2

 

 

2015 02 12 3

 

 

2015 02 12 4

 

 

Problemy występowały też w przedsiębiorstwach inżynierii lądowej i wodnej. W czasie dobrej koniunktury nie zostały wykorzystane szanse budownictwa infrastrukturalnego, które było współfinansowane funduszami unijnymi i miało być motorem gospodarki. Zgodnie z „Programem budowy autostrad i dróg szybkiego ruchu….” (z późniejszymi zmianami wprowadzanymi do programu) łączna sieć liczyć będzie około 7200 km, w tym około 2000 km autostrad. Wg danych z 31 grudnia 2014 oddano do eksploatacji 1552,2 km autostrad i 1604,6 km tras szybkiego ruchu (łącznie 3157 km), jest to około 44% docelowej sieci autostrad i dróg ekspresowych. Autostrady i drogi szybkiego ruchu budowano nie tylko z opóźnieniem ale przy wyższych kosztach od zakładanych. Złożyło się na to wiele przyczyn. Nastąpiło nagromadzenie kontraktów w skali nieznanej w dotychczasowej działalności budownictwa. Przedsiębiorstwa podejmowały zadania przekraczające ich doświadczenie, umiejętności organizacyjne i logistyczne. Dla pozyskania kontraktu zgłaszano niską (nierealną) wycenę zadania, która była przekraczana, ponadto rosły ceny materiałów i płace. Dokumentacja projektowa opracowywana była w „ostatniej chwili”, a niezbędne zmiany w trakcie realizacji obiektów podwyższały koszty. W latach 2012-2013, kiedy budownictwo było w głębokim regresie, nastąpiło załamanie sytuacji finansowej w sektorze, warunki finansowe uległy pogorszeniu, przedsiębiorstwa ogłaszały upadłości; nawet te, które wcześniej osiągały dobre wyniki. Najwięcej trudności miały firmy budujące autostrady, drogi i obiekty infrastrukturalne. W 2014 r. oznaki poprawy finansowej były w budownictwie coraz wyraźniejsze. Zahamowano rosnące poprzednio „lawinowo” upadłości firm budowlanych Po trzech kwartałach 2014 wskaźnik rentowności netto wynosił 2,3%. Zmniejsza się rosnąca poprzednio liczba przedsiębiorstw budowlanych deficytowych ale nadal jest ich zbyt dużo. W 3 kw. 2014 r., w 1400 przedsiębiorstwach (objętych doraźną sprawozdawczością) zatrudniających >49 osób, jeszcze 30% badanych firm przynosiło straty, ale w ubiegłym roku udział ten wynosił 40%. Przedsiębiorstwa inżynierii lądowej i wodnej wykazywały więcej nierentownych firm niż inne rodzaje działalności i napotykały najwięcej trudności z odzyskaniem stabilności finansowej. 

 

 

2015 02 12 5

 

 

Przy malejącej produkcji w latach 2012-2013 budowlany rynek pracy „kurczył się”. Jest to tendencja niekorzystna, ponieważ budownictwo zawsze odgrywało dużą rolę w krajowej polityce zatrudnienia, a przedsiębiorstwa budowlane są liczącymi się pracodawcami w regionach. W 2011 r. przeciętny stan zatrudnienia w przedsiębiorstwach budowlanych >9 osób wynosił 477 tys. osób. W 2013 r. zatrudnienie zmniejszyło się do 444 tys. osób, a w 2014 r. nastąpił dalszy spadek zatrudnienia do 410 tys. osób., w latach 2012-2014 w przedsiębiorstwach budowlanych zatrudniających >9 osób stan zatrudnienia zmniejszył się o 15%. Działalność budowlaną „wspomagają” firmy małe, zatrudniające poniżej 9 osób. 

 

Słabnąca koniunktura w budownictwie spowodowała, że w latach 2012-2013 wywierana była mniejsza presja na płace, płace nominalne w przedsiębiorstwach >9 osób były prawie stabilne lub niewiele wzrastały (o 0,7%). Dopiero w 2014 r., przy zwiększającej się działalności budowlanej, płace w budownictwie wzrosły o 4,3%, a w przedsiębiorstwach inżynierii lądowej i wodnej o 5,4%. Płace w budownictwie wzrastały w 2014 r. szybciej niż średnio w sektorze przedsiębiorstw.

 

 

2015 02 13 3

 

 

Prognozy budownictwa na 2015 rok

 

 

Podstawowym wyzwaniem w 2015 r. będzie trwałe „wyjście” budownictwa z regresu. Opinie niektórych ekspertów, że rok 2014 jest najlepszy od trzech lat wynikają z porównań do bardzo niskich wskaźników roku 2013. Wartość robót budowlanych przedsiębiorstw zatrudniających >9 osób wyniosła w 2014 r. 85 mld zł., jest to o 10-12 mld zł mniej niż w latach 2011-2012 (kiedy zaczynał się kryzys). Wiele czynników wskazuje na szanse wzrostu budownictwa w 2015 roku. Ożywia się rynek inwestycyjny i ta tendencja zostanie utrzymana. Inwestycje z „nowego rozdania unijnego” wpłyną na przyśpieszenie realizacji budownictwa infrastrukturalnego. Ważnymi zadaniami będą inwestycje energetyczne; w 2015 r. przewiduje się kontynuowanie i rozpoczęcie kluczowych projektów dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. Kolejny „pakiet” – to inwestycje kolejowe. Na przyśpieszenie oczekuje budownictwo mieszkaniowe. W sprzyjających warunkach w 2015 r. można spodziewać się 5-7% wzrostu produkcji budowlanej. Ale na powrót do wolumenu produkcji z okresu przedkryzysowego trzeba jeszcze poczekać .

 

 

2015 02 13 1

 

 

2015 02 13 2

 

 

Przemysł

 

 

W latach 2010-2011 przemysł osiągał wysokie wskaźniki wzrostu produkcji sprzedanej. Produkcja wzrastała nie tylko w dziedzinach nastawionych na eksport ale też pracujących na rynek krajowy. Po załamaniu w gospodarce europejskiej polscy producenci odbudowywali swoją pozycję na rynkach zagranicznych, rosnący eksport był ważnym czynnikiem wzrostu produkcji. Ta dobra sytuacja nie trwała długo i w latach 2012-2013 wzrost produkcji sprzedanej przemysłu był coraz słabszy, wynosił 0,9-2,2%, przy dużych wahaniach w kwartałach. Początek 2014 roku wskazywał, że przemysł wchodzi „na ścieżkę wzrostu”, w pierwszym półroczu odnotowano wzrost produkcji 4,3%, przy czym najwyższe wskaźniki osiągały branże eksportujące swoje wyroby. W drugim półroczu ograniczenia eksportu do Rosji i na Ukrainę negatywnie odbijały się na produkcji sprzedanej i w skali całego roku 2014 wskaźnik wzrostu zmniejszył się do 3,3%. Był to wynik słabszy od oczekiwanego.

 

Podkreślić należy, że większość branż uzyskała dodatnie wskaźniki wzrostu rzędu 5-10% a nawet powyżej 10%. Niższą, niż rok temu, produkcję odnotowano w 2014 roku w przemysłach wydobywczych, w energetyce, w przemyśle chemicznym, w produkcji sprzętu transportowego. W kilku branżach produkcja była stabilna (np. artykuły spożywcze, rafinacja ropy naftowej). Wahania koniunktury w budownictwie w niewielkim stopniu ograniczały popyt na materiały, produkcja mineralnych przemysłów pracujących na rzecz budownictwa była w 2014 r. o 9,2% wyższa w porównaniu z rokiem poprzednim, Wzrastała produkcja cementu, betonów, stali konstrukcyjnej i wielu materiałów wykończeniowych. Korzystne wyniki produkcyjne osiągał przemysł szklarski. Jeżeli porównuje się tempo wzrostu całej grupy materiałów budowlanych i branży przemysłu szklarskiego, to w analizowanym okresie (za wyjątkiem 2011 r.) przemysł szklarski wzrastał najszybciej. Produkcja wyrobów szkła gospodarczego wzrosła w 2014 r. o 13%, szkła „float”, szyb zespolonych jedno i wielokomorowych o kilka procent.

 

 

Przemysł szklarski

 

 

Przemysł ten dostarcza wyroby na rynek krajowy ale znaczną część swojej produkcji eksportuje. Wahania w produkcji tej branży wiązane są zarówno ze zmianami popytu krajowego, jak też z koniunkturą na rynkach europejskich. W okresach dekoniunktury i mniejszego popytu na wyroby ze szkła na rynku krajowym, eksport umożliwia wzrost lub utrzymywanie stabilnej produkcji.

 

 

Produkcja materiałów budowlanych i wyrobów szklarskich

2015 02 14 1

 

 

Kondycja ekonomiczna przemysłu szklarskiego 

 

Zarówno przemysł materiałów budowlanych, jak też przemysł szklarski należą do branż o wysokiej rentowności. Chociaż rentowność w okresie słabnącej koniunktury w przemyśle ogółem zmniejszała się, to średnie wskaźniki rentowności netto w zakładach przemysłu materiałów budowlanych w latach 2010-2011 wynosiły ponad 7% (niezależnie od wahań w produkcji), w latach 2012-2013 ulegały niewielkiemu pogorszeniu (do 5,8-6,3%). Po trzech kwartałach 2014 r. rentowność w przemyśle materiałów budowlanych wzrosła do 7,7%. Wszystkie branże mineralnych materiałów budowlanych osiągały w 2014 r. wysoką rentowność (nawet przy niewielkim wzroście produkcji); najwyższą rentowność netto notowali producenci rynkowych wyrobów porcelanowych (14,4%) przy rosnącej produkcji sprzedanej (o 22%). Wysoką rentowność w 2014 r. osiągali producenci cementu, wapna i gipsu (13,6%), przy wzroście produkcji sprzedanej o 6,3%. Rentowność w przemyśle szklarskim była niższa od średnich wskaźników w całej branży materiałów budowlanych ale utrzymywała się na relatywnie wysokim poziomie (w latach 2010-2014 od 4,3% do 7,1%).

 

W przemyśle szklarskim rentowność zależy od wolumenu i opłacalności eksportu w większym stopniu niż w innych branżach materiałów budowlanych, wpływ ma też popyt i ceny na rynku krajowym oraz poprawiająca się organizacja produkcji i obniżanie kosztów.

 

 

2015 02 14 2 

Źródło: GUS Nakłady i wyniki przemysłu

 

 

Eksport wyrobów przemysłu szklarskiego 

 

Eksport jest dla gospodarki polskiej ważnym czynnikiem, wpływającym na wzrost produkcji przemysłu przetwórczego. Przemysł szklarski jest liczącym się od lat eksporterem swoich wyrobów, wiele rynków europejskich wysoko ocenia jakość polskich wyrobów ze szkła. Rok 2009 (rok narastającego kryzysu na świecie) – to załamanie eksportu, który był niższy o prawie ¼. Zmniejszyła się nie tylko ilość eksportowanych wyrobów ze szkła, ale spadły też ceny na rynkach światowych. Wpływało to negatywnie na produkcję, rynek krajowy (który też miał problemy) nie mógł „wchłonąć” tak znacznych ilości wyrobów ze szkła, które oferowali producenci. Od 2010 r. następowała stopniowa „odbudowa” rynków zagranicznych. Eksport szkła i wyrobów ze szkła zwiększał się w kolejnych latach i „wspomagał” branżę przemysłu szklarskiego, wzrastał też popyt rynku krajowego. W 2013 r. wartość wyeksportowanych wyrobów ze szkła była o 13% wyższa niż rok temu, podobny wskaźnik wzrostu eksportu miał miejsce w 2014 roku. Wzrost ten osiągano głównie na skutek rosnącego eksportu do krajów Unii Europejskiej przy 85% udziale eksportowanych wyrobów. Równocześnie zmniejszał się eksport do krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Odnotować trzeba na rynkach europejskich wzrost cen szkła „float” i innych rodzajów szkła płaskiego oraz umiarkowany wzrost cen lub ceny stabilne szkła gospodarczego. 

 

 

Eksport w latach 2010-2014

2015 02 16 1

 

 

 

Wpływ eksportu na produkcję przemysłu szklarskiego jest bardzo silny. W kolejnych latach 2010-2014 (za wyjątkiem roku 2012) eksport wyrobów przemysłu szklarskiego wzrasta szybciej od produkcji. Jeżeli uwzględni się jeszcze rosnące ceny wyrobów ze szkła na rynkach europejskich, to zależność wzrostu przemysłu szklarskiego od eksportu jest wyraźna. Tylko w jednym roku (2012) wzrost eksportu był niewielki, na produkcję sprzedaną branży popyt krajowy i ceny zbytu wpływały silniej niż eksport.

 

 

2015 02 16 2

 

 

2015 02 16 3

 

 

Podsumowanie

 

 

Polska jest silnie powiązania gospodarczo z krajami unijnymi ale też z Europą Środkowo-Wschodnią. Problemy polityczne i gospodarcze na Ukrainie oraz relacje z Rosją odbijają się ujemnie na naszej sytuacji gospodarczej, szczególnie w dziedzinie obrotów w handlu zagranicznym. Mimo tych trudności wzrost gospodarczy utrzymuje się na stabilnym poziomie, a wzrost w 2015 r. ponad 3% (podobnie jak w 2014 r.) wydaje się realny. Zwiększa się skłonność przedsiębiorstw do inwestowania, co będzie miało znaczenie dla rozwoju wielu dziedzin przemysłu i zwiększenia tempa wzrostu budownictwa. Po dwuletnim, głębokim regresie budownictwo rozpoczęło w 2014 r. odbudowę rynku. Jest wiele czynników wskazujących na szanse wzrostu w najbliższych latach (kontynuacja projektów infrastrukturalnych, inwestycje energetyczne, „pakiet” inwestycji kolejowych). Kwoty z nowego rozdania UE wzrost ten będą wspomagały, ale na odbudowę dwuletniego kryzysu rynku budowlanego trzeba jeszcze zaczekać.

 

Oceniając stan aktualny i perspektywy zmian w przemyśle szklarskim należy podkreślić, że jest to dziedzina powiązana i uzależniona od eksportu ale istotny jest też popyt rynku krajowego. Polscy producenci wyrobów ze szkła mają dobrą i utrwaloną pozycję na rynkach zagranicznych. Trwałość powiązań eksportowych jest „zabezpieczeniem” wahań popytu krajowego, umożliwia utrzymanie wzrostu (lub stabilizacji) produkcji przemysłu szklarskiego. 

 

Przemysł szklarski wykazywał dotychczas dużą odporność na kryzysy. Chociaż na funkcjonowanie przemysłu znacząco wpływa sytuacja popytowa na rynkach zagranicznych i na rynku krajowym, to produkcja przemysłu szklarskiego wzrastała w całym analizowanym okresie, przy czym tempo wzrostu było wyższe niż wielu materiałów budowlanych.2 Systematycznie wzrastał też eksport szkła i wyrobów ze szkła. Przemysł szklarski należy do branż o wysokiej rentowności. Przedsiębiorstwa osiągają zyski nie tylko na skutek rosnących cen wyrobów eksportowanych ale też oszczędności surowcowej (wykorzystywania szkła z recyklingu) oraz poprawie efektywności energetycznej procesów produkcyjnych, bowiem branża ta zaliczana jest do dziedzin o wysokiej energochłonności. Podsumowując: dekoniunktura w przemyśle szklarskim nie miała charakteru trwałego, przedsiębiorstwa wracały na „ścieżkę” wzrostu i w najbliższym czasie są szanse na utrzymanie dobrych pozycji na rynkach zagranicznych i na rynku krajowym.

 

 

1Do wartości rynku budowlanego .zalicza się produkcję budowlano-montażową zrealizowaną przez przedsiębiorstwa o liczbie pracujących > 9 osób, szacunkową wartość produkcji przedsiębiorstw małych (do 9 pracujących) oraz wartość robót zrealizowanych systemem gospodarczym. Wartość rynku budowlanego szacowana jest raz w roku, a wartość przedsiębiorstw > 9 osób GUS podaje co miesiąc.

2Branża przemysłu szklarskiego zaliczana jest statystycznie do grupy mineralne materiały budowlane

 

 

Prof. dr Zofia Bolkowska

 

 


Całość artykułu w wydaniu drukowanym i elektronicznym 
Inne artykuły o podobnej tematyce patrz Serwisy Tematyczne 
Więcej informacji: Świat Szkła 2/2015

 

  • Logo - alu
  • Logo aw
  • Logo - fenzi
  • Logo - glass serwis
  • Logo - lisec
  • Logo - mc diam
  • Logo - polflam
  • Logo - saint gobain
  • Logo termo
  • Logo - swiss
  • Logo - guardian
  • Logo - forel
  • vitrintec wall solutions logo

Copyright © Świat Szkła - Wszelkie prawa zastrzeżone.