Architektura wnętrz jest nierozerwalnie związana z akustyką. Szczególnie istotne jest to w przypadku sal, w których realizowane są koncerty, spektakle czy widowiska.


Najpiękniejszy wystrój wnętrza nie zrekompensuje negatywnych odczuć wynikających ze złej akustyki sali i odwrotnie – najlepsza akustyka nie poprawi negatywnych odczuć związanych z estetyką sali. Dlatego tak ważna jest ścisła współpraca i wzajemne zrozumienie architektów i akustyków.

 


Można zaryzykować stwierdzenie, że jednym z głównych czynników mających wpływ na wielkie sukcesy geniusza akustyki Russella Johnsona był fakt ukończenia przez niego studiów architektonicznych na uniwersytetach Carnegie-Mellon i Yale.

 

Przy projektowaniu, dla akustyka istotny jest cały szereg czynników, np. przeznaczenie pomieszczenia, jego kształt, kubatura oraz zastosowane materiały. Konieczny jest więc kompromis i dostosowanie się do wizji architekta.

 


Do tej pory uważano, że materiały odbijające (m. in. szkło) są materiałami „antyakustycznymi” i unikano ich z tego powodu w salach koncertowych, widowiskowych, konferencyjnych. Jednak żadna sztuka nie znosi ograniczeń i dlatego pojawiły się projekty, w których właściwości materiałów odbijających wykorzystano do wykreowania doskonałej akustyki w niebanalnym wnętrzu.



Lincoln Center for the Performing Arts to największy kompleks organizacji kulturalnych na świecie, a jednocześnie wizytówka Nowego Jorku. Jedna ze ścian w Domu Jazzu w Lincoln Center, w kompleksie Time Warner na Manhattanie, o wymiarach ok. 15x27 m, znajdującą się za sceną wychodzi na Central Park.



Niewątpliwie więc pomysł aby wykonać ją w całości ze szkła, był wielkim wyzwaniem pod względem akustycznym. Dlatego też, zanim wybrano architektów, zatrudnieni zostali akustycy. Dostosowania akustyki wnętrza do tej wizji podjęła się słynna firma, założona w 1970 roku przez wspomnianego wcześniej Russella Johnsona, ARTEC CONSULTANTS Inc.



Dzięki lekkiemu nachyleniu szklanej ściany projektanci skierowali dźwięk w górę, a nie z powrotem w stronę widowni. Dźwięk docierający do sufitu natrafia tam na siatkę dyfuzerów, które rozpraszają dźwięk nad widownią. Zastosowano również szereg innych rozwiązań akustycznych, np. panele zwisające z podestów i sufitu, których zadaniem jest rozpraszanie i/lub absorbowanie dźwięku. Kolejnym problemem była kwestia izolacji od hałasu zewnętrznego i wibracji. W tym celu audytorium jest „pudełkiem w pudełku” głównego budynku, z którym łączy się tylko za pomocą podłogi, która spoczywa na neoprenie.

 

Domu Jazzu w Lincoln Center w kompleksie Time Warner na Manhattanie [fot.:
www.cbbld.com/projects/pr-jazz.html]

 

Szklane panele na ścianach Teatro degli Arcimboldi [fot.: www.teatroarcimboldi.it]

 

Równie ciekawym zadaniem dla akustyków był supernowoczesny Teatro degli Arcimboldi ze szkła i betonu, który władze Mediolanu wybudowały w dzielnicy Bicocca, położonej w północnej części miasta. W końcu, jak twierdzą sami zainteresowani, czyli COMMINS ACOUSTIC WORKSHOP, zaprojektowanie drugiej opery w Mediolanie, nie tak daleko od Teatro alla Scala było dla nich nadzwyczajnym wyzwaniem. Tym bardziej, że przez okres remontu własnej opery występowała tu La Scala.



Po przeprowadzeniu symulacji komputerowych i przeanalizowaniu różnych rozwiązań wybudowany został model pomieszczenia w skali 1/16, tak aby jak najdokładniej zostały spełnione założone kryteria akustyczne. Wybrany kształt pomieszczenia (kształt wachlarza) charakteryzuje się kierowaniem bocznych odbić do środka pomieszczenia, z tego też powodu dużo wysiłku zostało włożone w upewnienie się na etapie modelowania, że wybranie takiego rozwiązania okazało się słuszne.



W celu zapewnienia odpowiedniego rozproszenia dźwięku i skierowania go w stronę balkonów i parteru zamontowano na ścianach 90 dużych paneli szklanych.



Kilka dni po inauguracji jeden z paneli szklanych pękł i w związku z tym chwilowo zostały zastąpione one panelami drewnianymi. Dało to możliwość zmierzenia rzeczywistego wpływu paneli na akustykę obiektu, poprzez porównanie wyników pomiarów dla wersji z panelami szklanymi i bez paneli.  Na rys. 1 i 2 przedstawione są wyniki pomiarów najważniejszych parametrów dla obydwu opcji.



W przypadku pomiaru dla sali z panelami krzywa pokazuje wyższe wartości w zakresie średnich częstotliwości i właśnie one odpowiadają wartościom, które chciano osiągnąć.

 

Rys. 1. Early Decay Time (EDT)

 

czas pogłosu rt30

Rys. 2. Czas pogłosu RT30

 

Widownia w Operze Krakowskiej [fot. Wojciech Kryński]

 

szklane panele

Rys. 3. Rozmieszczenie szklanych paneli nad widownią Opery Krakowskiej

 

Krzywa z czasem pogłosu na rys. 2. pokazuje dość stały przebieg i odpowiada założeniom. Ciekawy jest przebieg w zakresie niskich częstotliwości, który stanowi dowód na to, że zastosowanie paneli było korzystne ponieważ bez paneli czas pogłosu jest zdecydowanie obniżony w zakresie niskich częstotliwości.

 

***
Innym obiektem, w którym zastosowano szkło w celu poprawienia akustyki jest Opera Krakowska, gdzie w głównej sali koncertowej, pod sufitem, podwieszone zostały panele z grubego, klejonego szkła (rys. 3).



W wyniku przeprowadzonych symulacji i pomiarów stwierdzono, że szklane ekrany o niskim współczynniku pochłaniania nie powodują zmiany czasu pogłosu w sali natomiast poprawiają efekty brzmieniowe i wzbogacają barwę dźwięku.



Zastosowanie tych szklanych ekranów umożliwiło skierowanie energii akustycznej w stronę widowni i, co za tym idzie, wpłynęło korzystnie na parametry akustyczne w tych obszarach. Takie rozwiązanie miało na celu stworzenie takiego rozkładu dźwięku w pomieszczeniu, aby odczucia słuchaczy znajdujących się w różnych częściach sali były jak najbardziej zbliżone i równomierne.



Za pomocą symulacji komputerowych dobrano odpowiednią liczbę, powierzchnię i rozmieszczenie tych paneli tak, aby ekranować energię akustyczną zgodnie z zamysłem projektantów akustyki. O tym, że spełniły swoją rolę wiadomo było już po pierwszych pomiarach w warunkach rzeczywistych. Jednak końcową ocenę akustyce wnętrza wystawili słuchacze i wykonawcy, m. in. Krzysztof Penderecki, który po inauguracyjnym koncercie stwierdził: „Ten budynek ma fenomenalną akustykę. Gratuluję” [3].

 


prof. dr hab. inż. Jan Adamczyk
mgr inż. Dorota Szałyga-Osypanka

 

Literatura:

D. Commins, R. Pompoli, A. Farina, P Fausti, N. Prodi: Acoustics of Teatro degli Arcimboldi in Milano. Design, computer and scale models, details, results. 2002.
J. Pareles: For the Coolest Vibes: Accentuate Acoustics, Eliminate City Noise The New York Times, 2004.
P. Jasica: Co słychać w operze? „Rzeczpospolita” 2009.

 

Całość artykułu w wydaniu drukowanym i elektronicznym

 

inne artykuły tego autora:

- Szklane ekrany akustyczne , Jan Adamczyk, Dorota Szałyga-Osypanka, Świat Szkła 12/2010

- Przykłady zastosowania szkła w architekturze w aspekcie akustyki wnętrz, Jan Adamczyk, Dorota Szałyga-Osypanka, Świat Szkła 11/2010

 

inne artykuły o podobnej tematyce patrz Serwisy Tematyczne

więcej informacj: Świat Szkła 11/2010

  • Logo - alu
  • Logo aw
  • Logo - fenzi
  • Logo - glass serwis
  • Logo - lisec
  • Logo - mc diam
  • Logo - polflam
  • Logo - saint gobain
  • Logo termo
  • Logo - swiss
  • Logo - guardian
  • Logo - forel
  • vitrintec wall solutions logo

Copyright © Świat Szkła - Wszelkie prawa zastrzeżone.