Firmy zajmujące się hartowaniem szkła mają przed sobą nie lada wyzwanie: jak być konkurencyjnym pod względem terminów realizacji, a jednocześnie świadczyć usługi wysokiej jakości? Jednym ze sposobów podnoszenia swojej konkurencyjności w tym zakresie jest modernizacja własnego parku maszynowego, na przykład pieca hartowniczego. 

 

 

Rozważając zakup pieca, większość firm kieruje się zużyciem energii. Najczęściej jest to dla nich kluczowy czynnik decyzyjny. Jak się później okazuje, firmy te mają duże kłopoty z porównaniem parametrów dotyczących zużycia energii podawanych przez producentów linii hartowniczych. Najczęściej ulegają błędnemu przekonaniu, że duża moc zainstalowana oznacza duże zużycie energii.

 

W rzeczywistości, duża moc pieca, tak przyciągająca uwagę kupujących, nie powinna przesądzać decyzji o zakupie. Zużycie energii mierzymy bowiem w kWh/m2 gotowego zahartowanego szkła, a nie w kW (moc zainstalowana) lub kVA (moc transformatora).

 

Doskonale wie o tym prezes warszawskiej firmy LUSTRAL, Andrzej Kądziela, który na początku 2017 roku zainwestował w nowoczesny model pieca hartowniczego firmy LandGlass:

 

– Decyzję o zakupie pieca podjąłem na bazie dwóch czynników: wymaganej przez moich klientów elastyczności linii oraz niskim zużyciu energii. Większość realizowanych przez LUSTRAL zamówień na hartowanie pochodzi od firm zewnętrznych. Musimy być gotowi do hartowania każdego gatunku szkła – zarówno zwykłego floatu, szkła malowanego, jak i szkła z powłokami Low-E o współczynniku E=0,01. Oprócz zdolności technicznych musimy również być konkurencyjni jakościowo. Biorąc pod uwagę te czynniki, wybraliśmy oszczędny piec z pełną konwekcją (technologia Jet Convection) firmy LandGlass.

 

Kluczowym parametrem oszczędności energii jest technologia konwekcyjna. Nie wszystkie rozwiązania pozwalają na oszczędzanie energii – niektóre są kosztowniejsze energetycznie.

 

Prezes Kądziela zwraca na to uwagę, tłumacząc, dlaczego zdecydował się zainstalować określony model pieca w swojej firmie:

 

– Bardzo dokładnie to przemyśleliśmy. Nasz piec ma zamknięty system konwekcji. Powietrze pobierane jest z wewnątrz komory grzania i wraca do niej po sprężeniu przez wentylatory, dlatego nie tracimy energii na jego ogrzanie. Dzięki temu otrzymujemy szkło perfekcyjne pod względem geometrycznym i optycznym.

 

 

2017 5 48 1

 

 

Jak wygląda ta oszczędność na co dzień?

 

W strefie hartowania i chłodzenia pieców hartowniczych znajdują się falowniki, które pozwalają płynnie sterować obrotami wentylatorów. W przypadku hartowania tafli z grubego szkła potrzebna jest niewielka ilość powietrza – wtedy zwalniane są obroty wentylatora za pomocą falownika.

 

 

2017 5 48 2

 

 

– W piecu, który wykorzystujemy w LUSTRAL, mamy dodatkową opcję regulowania przepływu energii – mówi Andrzej Kądziela – ponieważ znajdują w nim dwa rodzaje wentylatorów: większy i mały. Gdy hartujemy szkło o grubości powyżej 8 mm, nie musimy używać większego wentylatora – pracuje tylko mniejszy. Nie wytłumiamy dużego wentylatora falownikiem, więc znacząco redukujemy koszty energetyczne.

 

Typ konwekcji to tylko jeden z wielu czynników decydujących o zużyciu energii w komorze grzania. Planując proces hartowania, należy wziąć pod uwagę również optymalizację wsadu czy izolację termiczną. Dużą wiedzę o tych i innych aspektach hartowania szkła ma doświadczona kadra pracowników w firmie LUSTRAL.

 

 

2017 5 48 3

 

 

 

LandGlass/MAK

 

 

 

Całość artykułu w wydaniu drukowanym i elektronicznym 
Inne artykuły o podobnej tematyce patrz Serwisy Tematyczne 
Więcej informacji: Świat Szkła 05/2017

 

 

 

 

 

  • Logo - alu
  • Logo aw
  • Logo - fenzi
  • Logo - glass serwis
  • Logo - lisec
  • Logo - mc diam
  • Logo - polflam
  • Logo - saint gobain
  • Logo termo
  • Logo - swiss
  • Logo - guardian
  • Logo - forel
  • vitrintec wall solutions logo

Copyright © Świat Szkła - Wszelkie prawa zastrzeżone.