Otwarcie na wiosnę. Jak zadbać o drzwi garażowe? |
Data dodania: 07.04.14 |
Coraz wyższe temperatury za oknem powinny sprawić, że do życia budzić się będzie nie tylko przyroda, ale też zapał do prac renowacyjnych wokół domu. Co prawda za nami jedna z najlżejszych zim ostatnich lat. Nie stanowi to jednak wymówki dla zbagatelizowania kwestii konserwacyjnych – zwłaszcza, gdy posiadamy garaż z napędem automatycznym. Jego brama, podobnie jak samochód, wymaga bowiem regularnych przeglądów.
Pierwszą czynnością, która sporo powie o stanie bramy garażowej po zimie, jest sprawdzenie naciągu sprężyn. Jeśli po zamknięciu skrzydła widać wyraźny prześwit, którego wcześniej nie było, oznacza to prawdopodobnie że zimą doszło do poluzowania sprężyn. Co można zatem zrobić? Sam naciąg sprężyn zlecić należy serwisowi. Stara maksyma mówi jednak: lepiej zapobiegać, niż leczyć. W tym celu pomóc powinna regularna konserwacja przy pomocy specjalnych smarów w sprayu.
Zwrócić uwagę należy też na regulację zamka ręcznego oraz kontrolę stanu uszczelek na całym obwodzie bramy. Pęknięcia i wgniecenia powstałe po zimie mogą doprowadzić do zmniejszenia przenikalności cieplnej, uszkodzenie uszczelki dolnej zafunduje nam zaś w garażu małą powódź (zwłaszcza, gdy ten położony jest w spadku terenu).
– Fachowy serwisant przeprogramuje parametry centrali oraz sprawdzi i wykalibruje siłę napędu. Rzadko, ale jednak, zdarza się też, że śnieg bądź mróz zakłócą pracę zabezpieczeń: listew optycznych, fotokomórek czy mechanizmów przeciążeniowych. Przegląd tych elementów także wymaga fachowego oka specjalisty – wyjaśnia Sławomir Baran, ekspert marki FAAC zajmującej się automatyką do bram garażowych i wjazdowych. – Przynajmniej jeden przegląd na rok, np. po zimie, to mądre posunięcie. Nie tylko pozwoli on uchronić właściciela przed utratą gwarancji, ale daje też pewność doskonałej pracy bramy przez długie lata – dodaje.
|