Są na szczęście takie miejsca na Ziemi jak Szklana Kuźnia, która przyciąga nas co roku w czasie ferii w Wolimierzu i za każdym razem zachwyca. W tym roku nie było opcji, żebyśmy znów jej nie odwiedzili. Jej właścicielka, Magda Kuźniarz, na szczęście zgodziła się znów nas przyjąć u siebie na warsztatach fusingu, czyli zdobienia szkła metodą termiczną. 

 

Wyprawa do Szklanej Kuźni zawsze jest przygodą, bo już samo dotarcie do niej jest pełne niespodzianek. Trzeba najpierw przejść przez ogród pani sołtysowej Moniki, potem iść na skróty przez pole, a potem przeskoczyć przez małą rzeczkę, co jak się okazało w tym roku, może się skończyć przemoczeniem butów i spodni (ale ile zabawy i śmiechu jest przy tym!). A potem w tych mokrych butach trzeba się jeszcze wspiąć na pagórek, który prowadzi już właśnie do szklanej krainy strzeżonej przez wielkiego, kudłatego psa. Zawsze nas wita lekko zaniepokojony, ale jak już obwącha wszystkich, to swoim merdającym ogonem daje znak „OK, możecie wejść do środka”.

 

No i wchodzimy. I tu się zaczyna oczopląs, bo wokół w skrzynkach rosną szklane kwiaty, albo z ziemi wyrastają jakieś szklane rzeźby. Nie można się skoncentrować, bo wzrok wyłapuje wciąż nowe, szklane cuda. Bardzo piękny to świat, bo jak Magda otworzy tylko drzwi do pracowni, to wśród dzieci rozlega się głośne „Ach! Jak tu pięknie! Proszę Pani, a co to jest? A mogę to wziąć do ręki?”. I tak mogłoby to trwać bez końca.

 

 

2018 10 7 1

 

2018 10 7 2

 

2018 10 7 3

 

2018 10 7 4

 

2018 10 7 5

 

2018 10 7 6

 

2018 10 7 8

 

 

Czas jednak jest nieubłagany, no i piec, w którym wypalamy nasze dzieła powstajace w trakcie warsztatów nie może przecież czekać za długo. Zaczynamy zatem.

 

Wszyscy dostają okulary i fartuszki. Potem Ci, co są bardziej odważni i mają pomysł na szklane cudo dostają ołówek i kartkę i tworzą swój własny projekt szklanego „czegoś”. To „coś”, kiedy dzieci dostaną kawałek szkła i nożyk do ręki, może zamienić się w gitarę, ludzika, albo kwiatek, a czasem w talerzyk. Wszystko zależy od wyobraźni dziecięcych twórców. Niektórzy po prostu wolą być malarzami i malują farbkami szklane kawałeczki, które potem zamienią się w gorącym piecu w szklane cuda.

 

 

2018 10 7 7 1

 

 

W tym roku do domu zabraliśmy szkiełka pomalowane w koty, szklane serca, kolorowe talerzyki, szklane kwiaty. A co dzieci wymyślą na ferie w Mikrofonii w przyszłym roku? To się okaże. Jedno jest pewne, że znowu odwiedzimy naszą ulubioną szklaną krainę w której spotkamy Magdę, jej psa i jej szklany ogród.

 

Bo zaczarowała nas naprawdę ta Szklana Kuźnia.

 

 

 

Anna Bujko
Zdjęcia: Maja Kasztelan 

 

 

 

Warsztaty z fusingu Szklanej Kuźni będzie można zobaczyć (i wziąć w nich udział) w czasie pokazów zdobienia szkła na targach Glass w Poznaniu, 14–17.11.2018 r., których współorganizatorem jest „Świat Szkła”.

 

 

 

Całość artykułu w wydaniu drukowanym i elektronicznym 
Inne artykuły o podobnej tematyce patrz Serwisy Tematyczne 
Więcej informacji: Świat Szkła 10/2018
 

 

  • Logo - alu
  • Logo aw
  • Logo - fenzi
  • Logo - glass serwis
  • Logo - lisec
  • Logo - mc diam
  • Logo - polflam
  • Logo - saint gobain
  • Logo termo
  • Logo - swiss
  • Logo - guardian
  • Logo - forel
  • vitrintec wall solutions logo

Copyright © Świat Szkła - Wszelkie prawa zastrzeżone.