Według wstępnych danych, PKB w 2017 roku wyniosło 4,6% wobec 2,9% w 2016 roku. Głównym stymulatorem wzrostu niezmiennie pozostał popyt krajowy. Poprzez popyt krajowy należy rozumieć spożycie ogółem, jak i akumulację.

 

Jednak to w głównej mierze konsumpcja przyczyniła się do wzrostu gospodarczego. Jej zwiększeniu sprzyjała oczywiście dobra sytuacja na rynku pracy (wzrost wynagrodzeń i spadek bezrobocia), jak również rządowy program 500+. 

 

 

Sytuacja gospodarcza kraju

 

Drugą składową popytu krajowego jest akumulacja, w przypadku której należy zwrócić uwagę na nakłady brutto na środki trwałe (potocznie zwane inwestycjami). Po bardzo słabym 2016 roku, dopiero w II kw. ubiegłego roku odnotowano ich lekkie odbicie (0,9%).

 

W III kw. dynamika inwestycji przyspieszyła i wyniosła 3,3%, ale mimo wszystko jest wynikiem stosunkowo słabym. Przy takim wzroście konsumpcji inwestycje powinny rozwijać się o wiele bardziej dynamicznie.

 

Wskazywany 5,4% wzrost nakładów brutto na środki trwałe w 2017 roku sugeruje, że inwestycje mocno przyspieszyły w IV kw. Widać, że coraz dynamicznej ruszają inwestycje finansowane z perspektywy budżetowej UE na lata 2014–2020.

 

Trzeba jednak podkreślić, iż w strukturze PKB Polski inwestycje wciąż stanowią zaledwie około 17%. Aktualnie główną rolę odgrywają inwestycje publiczne, w tym w szczególności samorządowe.

 

Aby móc myśleć o zwiększeniu udziału inwestycji w PKB, wzrost powinien zostać odnotowany w inwestycjach prywatnych, które są ciągle na niskim poziomie. Gospodarka potrzebuje innowacyjnych działań w sektorze prywatnym, jednak zaufanie przedsiębiorstw do państwa jest niskie.

 

Brak poczucia stabilności m.in. w zakresie przepisów prawa przekłada się na decyzję o zaniechaniu inwestycji. A niski poziom inwestycji to niższy potencjalny wzrost PKB w przyszłości.

 

Tym samym, na wstępne informacje odnoszące się do PKB Polski można patrzeć w dwojaki sposób. Z jednej strony powinien cieszyć wysoki wzrost gospodarczy kraju na poziomie 4,6%. Z drugiej strony, patrząc na jego strukturę, należy stwierdzić, że jego podstawy są słabe.

 

Ciągle motorem napędzającym pozostaje konsumpcja, podczas gdy ciężar powinien zostać przesunięty w stronę inwestycji. To inwestycje są bowiem gwarantem trwałego wzrostu gospodarczego.

 

 

Rynek budowlany

 

W 2017 roku produkcja budowlano-montażowa ukształtowała się na poziomie 84,1 mld PLN, a więc o 12,9% więcej niż w roku poprzednim. Po słabym 2016 roku branża znajduje się na ścieżce wzrostowej wspieranej rozpoczynającymi się projektami w ramach obecnej perspektywy budżetowej UE 2014-2020.

 

Trzeba jednak podkreślić, iż wysoki, dwucyfrowy wzrost w 2017 roku warunkowany był nie tyle dynamicznym rozwojem inwestycji, co niską bazą odniesienia. Gdyby za rok bazowy przyjąć 2015 wówczas dynamika produkcji budowlano-montażowej w 2017 roku wyniosłaby -3,4%.

 

Owszem, branża budowlana znajduje się na ścieżce wzrostowej, ale trzeba powiedzieć, że proces wychodzenia z zapaści jest powolny. W aktualnej sytuacji rynkowej na budownictwo należy patrzeć w szerszej perspektywie, uwzględniając nie tylko ostatni rok, lecz również wcześniejsze lata.

 

Odnoszenie danych do bardzo słabego roku 2016 może pokazać nam mylny obraz rzeczywistej sytuacji w sektorze. Porównując wolumen produkcji budowlano- montażowej na przestrzeni lat 2010–2017 należy zauważyć, że wartościowo odnotowaliśmy niewielki wzrost jedynie względem roku 2013 (1,4%) i 2010 (1,9%) (bez uwzględnienia roku 2016). Daleko nam do wolumenu osiąganego w latach 2011–2012, który był o ponad 10 mld PLN wyższy niż obecnie.

 

 

2018 05 6 1

 

 

Sektor znajduje się obecnie na ścieżce wzrostowej, wspieranej rozpoczynającymi się projektami w ramach nowej perspektywy budżetowej UE 2014–2020. Kolejne miesiące przyniosą dalsze dodatnie dynamiki, jednak na spektakularne wzrosty będzie trzeba jeszcze poczekać.

 

Trzeba jednak podkreślić, iż rok 2018 będzie czasem uruchomienia kolejnych inwestycji, ale będzie to również okres mierzenia się z szeregiem wyzwań: brakiem wykwalifikowanych pracowników, wzrostem kosztów inwestycji, na które wpływ będą miały: wzrost cen, wzrost kosztów pracy i kumulacja przetargów.

 

 

Budownictwo mieszkaniowe

 

W 2017 roku oddano do użytkowania rekordową liczbę 178 258 mieszkań – o 9,1% więcej niż w roku 2016 i aż o 20,7% więcej niż w 2015. Analizując poszczególne miesiące należy zauważyć, iż najwyższy wzrost odnotowano w lipcu, w którym do eksploatacji oddano 17 340 mieszkań – o 34,6% więcej niż w analogicznym miesiącu 2016 roku. Pod względem liczby oddanych do użytkowania mieszkań najlepszym okazał się IV kw., w którym przekazano do eksploatacji 53 915 obiektów mieszkalnych.

 

Rynek mieszkaniowy niezmiennie determinują inwestycje indywidualne i przeznaczone na sprzedaż lub wynajem. Łącznie w strukturze, w 2017 roku, stanowiły one 96,8% – o 0,5 pkt. proc. więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.

 

Do 2015 roku na pierwszym miejscu pod względem liczby mieszkań oddawanych do użytkowania pozostawali inwestorzy indywidualni. Po raz pierwszy jednak w 2016 roku miejsce „Kowalskich” zajęli deweloperzy, osiągając 48,5% udział w całości mieszkań oddanych do użytkowania. Rok 2017 kontynuował trend przewagi budownictwa deweloperskiego w ogólnej strukturze mieszkań oddanych do użytkowania.

 

 

(...)

 

2018 05 8 1

 

 

2018 05 8 2

 

 

Jesteśmy w tej chwili na szczycie pod względem liczby mieszkań oddanych do użytkowania. Niestety, prędzej, czy później z tego szczytu spadniemy. Utrzymywanie dynamiki wzrostu r/r na poziomie 9-10% jest niemożliwe do uzyskania ze względu na coraz większe wolumeny.

 

Aby więc zapewnić dalszy wzrost na rynku mieszkaniowym oraz potencjał przedsiębiorcom i wykonawcom należy zagwarantować im popyt na usługi oraz możliwość zbytu materiałów budowlanych. Należy tym samym zwrócić uwagę na dostępny zasób mieszkań w Polsce.

 

Biorąc pod uwagę kondycję budynków, w kolejnych latach znacząco będzie wzrastać zapotrzebowanie na ich renowacje. Rynek remontowy jest zatem ogromnym potencjałem do wykorzystania. Zasób mieszkaniowy w kraju rośnie – w 2016 roku w Polsce było 14,3 mln mieszkań (ich łączna powierzchnia użytkowa to 1053,3 mln m2).

 

Zdecydowana większość zasobu pozostaje w rękach osób fizycznych poza wspólnotami mieszkaniowymi – łączna powierzchnia tych mieszkań to 900,0 mln m2 (86,0% powierzchni mieszkań w kraju). W roku 2016, w porównaniu do roku poprzedniego, liczba mieszkań wzrosła o 1,1%, czyli o 152,6 tys. (dodatnia tendencja była zauważana zarówno na wsiach, jak i w miastach).

 

 

2018 05 8 3

 

 

Rynek stolarki budowlanej w Polsce

 

Polska Tygrysem Stolarki Otworowej – hasło jednego ze scenariuszy foresightowych przedstawionych podczas Kongresu Stolarki Otworowej stało się faktem. Polska wyeksportowała w 2016 roku produkty stolarki otworowej za łączną kwotę 1667,3 mln EUR, a więc o 7,5% więcej niż w roku 2015. Podczas, gdy eksport z Niemiec zmniejszył się o 2,0% (wartościowo: 1514,2 mln EUR). Tym samym nasz kraj odpowiada już zatem za 21,2% całego eksportu branży na Starym Kontynencie.

 

 

2018 05 8 4

 

 

Bez wątpienia, stolarka otworowa jest polskim hitem eksportowym. Wysokie zaplecze technologiczne i najnowocześniejsze rozwiązania są ogromnym potencjałem branży stolarki otworowej. Rodzime okna i drzwi zdobywają zagranicznych klientów nie tyle ceną, co jakością i designem.

 

Determinanty te są równie istotne na krajowym rynku. Klienci dokonujący zakupu stolarki budowlanej są coraz bardziej świadomi swoich wyborów. Z badań ASM – Centrum Badań i Analiz Rynku, przeprowadzonych wśród inwestorów indywidualnych, wynika, że czynnikiem, który finalnie decyduje o zakupie danego produktu związanego ze stolarką okienną, jest jego jakość.

 

Czynnik ceny nie pozostaje w tym procesie bez znaczenia, ale nie jest najbardziej istotny. Decyzje dotyczące wyboru produktów są podejmowane w oparciu zarówno o informacje znalezione za pośrednictwem sieci, jak i wiedzę pozyskaną od fachowców. Tym samym można stwierdzić, że wykonawcy są ważnym źródłem w procesie decyzyjnym inwestorów indywidualnych – to ich opinie i oceny wpływają na decyzje zakupowe.

 

 

2018 05 8 5

 

 

Pomimo tego, że koszt zakupu jest dla inwestorów istotny, nie jest on najważniejszy w całym procesie decyzyjnym. W przypadku stolarki okiennej, klienci swoje decyzje opierają głównie o opinie pozyskane od fachowców.

 

Wykonawcy są zatem ważnym źródłem wiedzy dla inwestorów. Osoby decydujące się na zakup stolarki drzwiowej, oprócz jakości i ceny, zwracają także uwagę na design i kolorystykę produktów. Produkty stolarki budowlanej przestają bowiem pełnić jedynie funkcję użyteczną, ale nadaje im się coraz częściej również funkcję estetyczną.

 

Analizując proces decyzyjny związany z zakupem produktów stolarki budowlanej warto zwrócić uwagę na miejsce zakupu. Prawie połowa (49,3%) osób decydujących się na zakup stolarki okiennej, dokonuje go w specjalistycznych sklepach oferujących okna, parapety oraz żaluzje. Dzieje się tak z uwagi na możliwość skorzystania z fachowych porad sprzedawców.

 

Klienci decydują się również na zakupy bezpośrednio od producenta (17,3%), w markecie budowlanym (16,0%), czy w składzie/hurtowni z materiałami budowlanymi (8,0%). Klienci dokonujący zakupu stolarki drzwiowej decydują się głównie na zakupy w markecie budowlanym (39,1%). Drugim pod względem ważności kanałem dystrybucyjnym, są specjalistyczne sklepy oferujące drzwi zewnętrzne oraz wewnętrzne (34,8%). Jednocześnie, jedynie 4,3% osób wybiera zakup przez Internet.

 

Rynek stolarki budowlanej i oferowane na nim produkty zmieniają się wraz z potrzebami klientów. Nastawieni na wysoką jakość i design stolarki okiennej oraz drzwiowej nabywcy wpływają na konieczność poszerzania asortymentu dostępnego w ofercie producentów. Warto zwrócić również uwagę na to, że coraz bardziej świadomi swoich wyborów klienci, oprócz jakości samego produktu, zaczynają przywiązywać wagę również do jego poprawnego montażu.

 

Zdecydowana większość wykonawców (76,9% montażystów drzwi oraz 77,4% montażystów okien) wybiera jednak tradycyjną technikę montażu. Jednocześnie, średnio co piąty (odpowiednio 20,1% oraz 19,8%) fachowiec montuje produkty przy wykorzystaniu technologii ciepłego montażu.

 

 

 

Beata Tomczak
Główny Analityk Rynku
ASM

Marta Łuszczyńska
Project Manager
ASM

 

 

2018 05 9 1

 

 

Całość artykułu w wydaniu drukowanym i elektronicznym 
Inne artykuły o podobnej tematyce patrz Serwisy Tematyczne 
Więcej informacji: Świat Szkła 05/2018

 

  • Logo - alu
  • Logo aw
  • Logo - fenzi
  • Logo - glass serwis
  • Logo - lisec
  • Logo - mc diam
  • Logo - polflam
  • Logo - saint gobain
  • Logo termo
  • Logo - swiss
  • Logo - guardian
  • Logo - forel
  • vitrintec wall solutions logo

Copyright © Świat Szkła - Wszelkie prawa zastrzeżone.