Chociaż sektor mieszkaniowy wciąż boryka się z niedoborem szacowanym na 1-2 miliony lokali, rynek pierwotny powoli wychodzi z dołka inwestycyjnego, a w ślad za nim rośnie zapotrzebowanie na stolarkę otworową. Rynek okien i drzwi w Polsce ma szanse szybko powrócić na ścieżkę wzrostów, szczególnie dzięki segmentowi budownictwa wielorodzinnego i termomodernizacjom.
Deweloperzy na fali wzrostów
Tylko w sierpniu tego roku rozpoczęto budowę prawie 20 tys. nowych mieszkań, co oznacza wzrost o 10,6% w porównaniu do poprzedniego roku.
Od początku roku liczba rozpoczętych inwestycji przekroczyła 162 tys. – wzrost o imponujące 35,4% r/r! Największym motorem wzrostu są oczywiście deweloperzy, którzy odpowiadają za lwią część nowych projektów. Od początku roku rozpoczęli oni budowę ponad 105 tys. mieszkań – to wynik lepszy o 54,7% od ubiegłorocznego.
Inwestorzy indywidualni również zwiększyli swoje tempo, ale na bardziej umiarkowanym poziomie. Od stycznia do sierpnia rozpoczęli budowę 54,4 tys. lokali, co oznacza wzrost o 11,3%. Widać jednak, że główny ciężar odbudowy rynku pierwotnego leży w rękach dużych firm deweloperskich, które stawiają na większe projekty i przyczyniają się do szybszego powrotu do normalności.
Pozwolenia rosną jak na drożdżach!
Jeszcze lepiej wygląda sytuacja w kwestii pozwoleń na budowę. W samym sierpniu wydano ich ponad 25 tys., co stanowi wzrost o 28% w porównaniu z ubiegłym rokiem. Od początku roku liczba wydanych pozwoleń przekroczyła 196 tys. – to o 30% więcej niż rok wcześniej.
Kto stoi za tym wzrostem? Znowu deweloperzy! Uzyskali oni 138 tys. pozwoleń, co jest wynikiem lepszym o 40,3% w stosunku do poprzedniego roku. Taka dynamika oznacza tylko jedno – rosnący popyt na nowoczesną stolarkę. Już wkrótce polscy producenci okien i drzwi mogą spodziewać się większych zamówień, szczególnie na okna aluminiowe i stalowe, które stają się standardem w dużych projektach wielorodzinnych.
Rynek termomodernizacji szansą dla producentów stolarki
Nowe budownictwo to jednak nie wszystko! Prawdziwa żyła złota kryje się w termomodernizacjach istniejących budynków. Wysokie ceny energii oraz coraz surowsze przepisy energetyczne wymuszają na właścicielach starszych nieruchomości wymianę stolarki na energooszczędne okna i drzwi. To ogromna szansa dla producentów. Klienci coraz częściej szukają nowoczesnych okien czy drzwi o podwyższonych parametrach cieplnych, które pozwalają zaoszczędzić na ogrzewaniu i zwiększają komfort mieszkańców.
Coraz większą popularnością cieszą się także inteligentne rozwiązania – okna i drzwi z systemami SMART Home, które same dbają o regulację przepływu powietrza i pomagają optymalizować zużycie energii. Ale aby ten segment rozwijał się dynamicznie, potrzebne są odpowiednie programy wsparcia i dotacje. Bez tego inwestorzy mogą wstrzymywać się z decyzjami, a takich programów brakuje nie tylko w Polsce, ale również w całej Europie.
Co przyniesie przyszłość?
Przyszłość polskiego rynku stolarki okiennej i drzwiowej zapowiada się naprawdę dobrze, szczególnie w kontekście rosnącego zapotrzebowania na energooszczędne rozwiązania oraz rozwijającego się budownictwa wielorodzinnego. Nowe budynki, rosnące zapotrzebowanie na termomodernizacje, a także chęć Polaków do inwestowania w energooszczędne rozwiązania to idealne warunki do rozwoju.
Więcej informacji o raportach i analizach rynku budowlanego na stronach asmresearch.pl i asmdatahouse.com.