Program Mieszkanie Plus rozpędzi polską gospodarkę – uważa Mariusz Adamiak, dyrektor biura strategii rynkowych PKO Banku Polskiego. Jego zdaniem rządowy projekt wspierający rodziny o niskich i średnich dochodach nie tylko zmniejszy problemy mieszkaniowe w kraju, lecz także pozytywnie wpłynie na PKB.
– Program rozwoju mieszkalnictwa na wynajem jest bardzo potrzebny i myślę, że to będzie jeden z najważniejszych programów tego rządu – ocenia w rozmowie agencją informacyjną Newseria Mariusz Adamiak, szef Biura Strategii Rynkowych w PKO Banku Polskim. – Jest potrzebny, ponieważ w Polsce wciąż wiele osób nie stać na to, żeby kupić swoje własne mieszkanie.
Minister Infrastruktury i Budownictwa Andrzej Adamczyk szacował wcześniej, że nawet 40 proc. Polaków nie ma zdolności kredytowej, wobec czego nie jest w stanie kupić mieszkania ani wynająć go na wolnym rynku.
Ekspert PKO BP zwraca dodatkowo uwagę na to, że obecnie w wielu miejscach kraju istnieje deficyt specjalistów w różnych branżach. Adamiak stwierdza, że odpowiedni ludzie są, ale często barierą dla nich jest zmiana miejsca zamieszkania, a już na pewno posiadanie odpowiedniej jakości mieszkania. Przedstawiciel PKO BP zakłada, że rządowy program przyczyni się do ograniczenia tego problemu.
– Poza tym, jego ogromna uroda polega na tym, że on sam w sobie będzie napędzał gospodarkę, ponieważ budowanie mieszkań wiąże się z zaangażowaniem dużych środków, zarówno ludzkich, jak i materiałowych – wskazuje Adamiak. – Program będzie napędzał gospodarkę i jednocześnie będzie zwiększał jej efektywność w przyszłości.
PKO Bank Polski jest mocno zaangażowany w finansowanie budownictwa w Polsce, będąc największym kredytodawcą kredytów hipotecznych. W strukturze portfela kredytowego brutto instytucji po I kwartale 2016 roku główną pozycję stanowią kredyty mieszkaniowe z wolumenem wynoszącym 103 mld zł. Od dwóch lat największa polska grupa bankowa prowadzi działalność hipoteczną przez swoje ramię – PKO Bank Hipoteczny.
– Na pewno będziemy również zainteresowani finansowaniem programu Mieszkanie Plus, ale na razie jeszcze nie uzyskał on swoich ostatecznych ram – przypomina szef Biura Strategii Rynkowych w PKO BP. – Zobaczymy, jak to będzie ostatecznie wyglądało, ale myślę, że będziemy go wspierać. – Program jest potrzebny gospodarce, co więcej ma szanse być skonstruowany w taki sposób, że po prostu będzie dobrze spinał się ekonomicznie –podsumował Adamiak.
Na początku czerwca premier Beata Szydło ogłosiła szczegóły programu wsparcia na rynku mieszkaniowym „Mieszkanie Plus”. Trzy kluczowe filary tego programu stanowić będą mieszkania na wynajem z opcją docelowej własności, wsparcie dla budownictwa społecznego i premiowane zachęty do oszczędzania na cele mieszkaniowe na tzw. subkontach.
Premier zapowiedziała utworzenie w ramach programu Narodowego Funduszu Mieszkaniowego, do którego Skarb Państwa będzie przekazywał posiadane grunty, co ma sprawić, że budowane na nich mieszkania będą tańsze. Nowy program ma zastąpić obowiązujący do końca 2018 roku program wsparcia dla kredytobiorców „Mieszkanie dla młodych”. Rozpoczęcie naboru do pierwszych budowanych mieszkań ma ruszyć już z początkiem II połowy 2017 r.
Mariusz Adamiak, dyrektor biura strategii rynkowych, PKO Bank Polski
źródło: newseria.pl