W Polsce działa 145 biur coworkingowych. Ze wspólnych nowoczesnych przestrzeni biurowych, które oferują nie tylko dostęp do biurek, lecz także m.in. do sal konferencyjnych czy internetu, coraz chętniej korzystają start-upy i freelancerzy. Przewagą są niskie koszty wynajmu i możliwość współpracy z innymi mikroprzedsiębiorcami.
– Największy rozwój biur coworkingowych, zarówno w kraju, jak i na świecie, miał miejsce w ciągu ostatnich dwóch lat – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Wiktor Doktór, prezes Fundacji Pro Progressio.
Jak wynika z zestawienia Best2Invest, w całej Polsce funkcjonuje obecnie 145 biur coworkingowych wynajmujących na godziny miejsca pracy. Największym ich skupiskiem jest Warszawa i województwo mazowieckie (34). Następne w kolejności są województwa wielkopolskie (17), małopolskie (14) oraz pomorskie (13). Biura coworkingowe powstają zarówno w dużych miastach, jak i w mniejszych, takich jak Radom, Piła czy Częstochowa.
– Polska jest stosunkowo małym rynkiem dla sektora coworkingowego. W samym Berlinie jest zarejestrowanych ponad 200 takich biur – mówi Doktór.
To jednak będzie się zmieniać. Tym bardziej że liczba pracujących na własny rachunek z roku na rok rośnie. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w ubiegłym roku przybyło 63 tys osób. Ten model prowadzenia działalności preferowany jest przez blisko 20 proc. wszystkich osób aktywnych zawodowo.
– Trudno określić, ile z nich korzysta wyłącznie z tego rodzaju przestrzeni – zastrzega Wiktor Doktór. – Musimy popatrzeć, jaki rodzaj pracy jest wykonywany. Jeżeli myślimy o freelancerach, to od kilkunastu do kilkudziesięciu osób miesięcznie korzysta z tego rodzaju usług w jednym biurze. Gdy mówimy o przedsiębiorcach tworzących, np. wirtualne adresy, czyli rejestrujących w tych biurach działalność gospodarczą, to idzie to już w dziesiątki i setki w każdej placówce.
Biura coworkingowe to nowoczesne powierzchnie biurowe, które umożliwiają wspólną pracę. Użytkownicy mają możliwość wynajęcia na godziny biurka czy mikrobiura.
Za wynajem biurka trzeba zapłacić od 3 zł za godzinę. Miesięczny koszt poszczególnych pakietów zaczyna się od około 350-400 zł. W ramach takiej opłaty przedsiębiorca może korzystać z biurka przez określoną liczbę godzin, ma dostęp do internetu, serwisu kawowego, sal konferencyjnych i innych tego rodzaju udogodnień niezbędnych do prowadzenia biznesu.
– Niektórzy już w ciągu pierwszego roku działalności budują biznes, który potem sprzedają za miliony – zauważa Wiktor Doktór. – Taki przypadek mieliśmy w tym roku. W jednym z warszawskich biur coworkingowych powstał start-up, który zaraz potem został sprzedany za przeszło milion euro. Natomiast część przedsiębiorców pracuje w takim środowisku przez dwa, trzy, a nawet pięć lat.
Sprzyja temu atmosfera kreatywności budowana m.in. poprzez pomysłową aranżację, projekt, kolor, układ i funkcjonalność pomieszczeń. Jak zauważa ekspert z Fundacji Pro Progressio biura coworkingowe posiadają specjalne przestrzenie do tzw. burzy mózgów oraz strefy relaksu.
– Żeby postawić biznes przede wszystkim usługowy, ważna jest otwarta, nowoczesna przestrzeń – przekonuje Wiktor Doktór. – W tej chwili nie wybiera się już powierzchni, które są w zamkniętych biurach mających po 30-40 mkw. Preferowane są raczej open space’y w dobrze umiejscowionych logistycznie lokalizacjach, czyli centrach miast, albo na obrzeżach, jeśli tylko mają dobrze rozwiniętą sieć komunikacji miejskiej.
Wiktor Doktór, prezes, Fundacja Pro Progressio
źródło: newseria.pl