W budynkach ZL charakteryzowanych zgodnie z Rozporządzeniem [1] kategorią zagrożenia ludzi z punktu widzenia zasad bezpieczeństwa pożarowego, najważniejszym jest ochrona osób znajdujących się wewnątrz budynku, tj. dania im szansy na bezpieczną ewakuację.
Jak wspominałem w artykule zamieszczonym w grudniowym wydaniu „Świata Szkła” [2] najbardziej niebezpiecznym czynnikiem oddziaływującym na ludzi podczas pożaru jest dym. Niestety, człowiek w zadymionym środowisku łatwo traci orientację, a toksyczne produkty spalania oraz niska zawartość tlenu łatwo mogą spowodować utratę przytomności, a w końcowym efekcie śmierć.
W związku z powyższym jednym z najistotniejszych celów stawianych projektantom jest zapewnienie dróg ewakuacyjnych wolnych od dymu w czasie niezbędnym do ewakuacji osób znajdujących się wewnątrz oraz do bezpiecznego prowadzenia akcji ratowniczej.
W tym artykule pragnę skoncentrować się na pasywnej ochronie przed zadymieniem
Dymoszczelność, jako jeden z parametrów odporności ogniowej
Dymoszczelność S jest to zdolność elementu do ograniczenia lub eliminacji przemieszczania się dymu z jednej strony elementu na drugą [3].
Definicja z pozoru prosta, ale pojęcie dymoszczelności na poważnie w polskim prawodawstwie zagościło na dobre dopiero w ostatnich latach w Rozporządzeniu [1]. Wcześniej mówiliśmy jedynie o szczelności ogniowej E, która jako pojęcie szersze stawiała również poważniejsze wymagania producentom i dostawcom rozwiązań technicznych.
Obecnie nasze prawodawstwo stara się szerzej korzystać z potencjału rozwiązań technicznych, co z jednej strony daje większą swobodę dla projektantów, ale również potencjalne oszczędności dla inwestora.
Garść prawa, czyli obowiązki inwestora
§ 208a. (…) 5. Dymoszczelność drzwi oznacza klasę dymoszczelności Sm ustaloną zgodnie z Polską Normą dotyczącą klasyfikacji ogniowej ustalanej na podstawie badań odporności ogniowej, z wyłączeniem instalacji wentylacyjnej.
§ 240. (…) 6. Drzwi, bramy i inne zamknięcia otworów o wymaganej klasie odporności ogniowej lub dymoszczelności powinny być zaopatrzone w urządzenia, zapewniające samoczynne zamykanie otworu w razie pożaru. Należy też zapewnić możliwość ręcznego otwierania drzwi służących do ewakuacji.
§ 243. 1. Korytarze stanowiące drogę ewakuacyjną w strefach pożarowych ZL powinny być podzielone na odcinki nie dłuższe niż 50 m przy zastosowaniu przegród z drzwiami dymoszczelnymi lub innych urządzeń technicznych, zapobiegających rozprzestrzenianiu się dymu.
2. Wymaganie, o którym mowa w ust. 1, nie dotyczy korytarzy, na których zastosowano rozwiązania techniczno-budowlane zabezpieczające przed zadymieniem.
§ 246. (…) 5. W budynku wysokim (W) i wysokościowym (WW) dopuszcza się wykonywanie klatek schodowych, stanowiących drogę ewakuacyjną wyłącznie dla stref pożarowych ZL IV, bez przedsionków oddzielających je od poziomych dróg komunikacji ogólnej, jeżeli:
1) każde mieszkanie lub pomieszczenie jest oddzielone od poziomej drogi komunikacji ogólnej drzwiami o klasie odporności ogniowej co najmniej E l 30,
2) klatki schodowe są zamykane drzwiami dymoszczelnymi,
3) klatki schodowe są wyposażone w urządzenia zapobiegające zadymieniu lub w samoczynne urządzenia oddymiające uruchamiane za pomocą systemu wykrywania dymu.
Praktyczne wnioski do projektowania
Ustawodawca wprowadza wyraźny podział na przestrzenie bezpośrednio zagrożone skutkami pożaru, czyli narażone na oddziaływanie zarówno wysokich temperatur, jak również dymu oraz na przestrzenie zagrożone skutkami pożaru niejako pośrednio, głównie poprzez propagowanie dymu przez nieszczelności (przegrody „dymonieszczelne”).
Najbardziej jest to widoczne w § 246. 5. Rozporządzenia [1], gdzie mieszkania, jako przestrzenie objęte pożarem zostały oddzielone od drogi ewakuacyjnej drzwiami EI, natomiast klatki schodowe od drogi ewakuacyjnej drzwiami dymoszczelnymi S, gdyż z założenia na drodze ewakuacyjnej pożar wybuchnąć nie może, a jedynie tą drogą może być transportowany dym. Jest to rozwiązanie, które przy odpowiedniej współpracy architektów, inżynierów środowiska i specjalistów ochrony ppoż. jest możliwe do przeniesienia również na inne budynki na drodze odstępstwa zgodnie z Rozporządzeniem [1] lub rozwiązań zamiennych zgodnie z Rozporządzeniem [4].
Jeśli w danej przestrzeni część przegród ogniowych posiadających zarówno szczelność i izolacyjność ogniową EI będziemy mogli zastąpić przegrodami zapewniającymi jedynie dymoszczelność S, to możliwe będzie zastosowanie np. dużych powierzchni szklanych, które w wykonaniu EI kosztują majątek.
Oczywiście częstokroć zaoszczędzone pieniądze w części lub całości będzie trzeba przeznaczyć na inne sposoby zabezpieczeń, aby móc zamienić przegrody EI na S, ale efekt wizualny oraz komfort przebywania w takiej przestrzeni wzrośnie.
Niemniej do tego niezbędna jest współpraca z inżynierem w zakresie bezpieczeństwa pożarowego już w pierwszej fazie projektu architektonicznego, a w przypadku większych inwestycji najlepiej na poziomie studium wykonalności.
Drzwi dymoszczelne
Stary dowcip pożarników brzmi „Z czego zbudowane są typowe drzwi ppoż.? Z blachy, wełny mineralnej i certyfikatu”. Oddaje to ducha podejścia do ochrony ppoż. nie tylko w Polsce, ale w każdym cywilizowanym kraju. Aby uznać dany element budynku za, powiedzmy, posiadający odporność ogniową, to ten element musi posiadać stosowny certyfikat wydany przez akredytowany instytut, po przeprowadzeniu odpowiednich badań, w oparciu o właściwą normę.
W związku z powyższym drzwi będą dymoszczelne dopiero wtedy, kiedy przejdą pozytywnie badania wykonane zgodnie z normami z grupy PN-EN 13501 przywołanymi w Rozporządzeniu [1].
Wspominam o tym, gdyż wielokrotnie byłem pytany czy dane drzwi można uznać za posiadające wybraną odporność ogniową. Argumentowano to odpowiednią budową oraz np. możliwością dodania stosownych uszczelek. Niestety, drzwi czy inny element budynku musi spełniać te kryteria w rozumieniu prawa, a nie inżyniera, a certyfikat musi obejmować cały wyrób jakim są drzwi, a nie jedynie uszczelkę. Istnieje wprawdzie możliwość uzyskania jednorazowego dopuszczenia ITB, ale ze względu na wysokie koszty opłacalne jest to jedynie w bardzo specyficznych okolicznościach, np. kiedy dotyczy to obiektów zabytkowych.
W przypadku „typowych” drzwi posiadających odporność ogniową EI parametry związane zwłaszcza z izolacyjnością ogniową, czyli z bezpośrednim oddziaływaniem na nie wysokich temperatur muszą spełnić wszystkie elementy drzwi. Przez określony czas nie mogą przewodzić na drugą (bezpieczną) stronę dużych ilości ciepła, ale również przez ten czas muszą sprawnie pracować, tj. otwierać się przy użyciu siły nie większej niż 100 N oraz zamykać się samoczynnie. Nie może się również nadmiernie rozgrzewać klamka. To wszystko sprawia, że drzwi takie są znacznie droższe, cięższe oraz często bardziej siermiężne. A zastosowanie szkła powoduje dodatkowe duże koszty.
W przypadku drzwi mających posiadać odporność ogniową jedynie w zakresie dymoszczelności S sprawa jest prostsza i sprowadza się przede wszystkim do należytego uszczelnienia. Do niedawna największym problemem było zapewnienie prawidłowego uszczelnienia styku dolnej części skrzydła drzwi z podłogą (gdyż gumowe uszczelki mają tendencje do zużywania się) albo zostawiano szparę.
Dziś ciekawym rozwiązaniem jest automatyczna listwa opadająca, która powoduje, że po zamknięciu drzwi stanowią szczelną przegrodę.
Samozamykacze i elektrochwytaki
§ 240. 6. wspomnianego Rozporządzenia [1] wymaga, aby Drzwi, bramy i inne zamknięcia otworów o wymaganej klasie odporności ogniowej lub dymoszczelności powinny być zaopatrzone w urządzenia, zapewniające samoczynne zamykanie otworu w razie pożaru. Jest to bardzo ważne, gdyż pożar może wybuchnąć w przestrzeni, w której w danym momencie nie będzie nikt przebywał i w przypadku, gdy jakieś drzwi chroniące np. drogę ewakuacyjną będą otwarte. W takim wypadku klatka będzie swobodnie zadymiana uniemożliwiając bezpieczną ewakuację.
W związku z tym niezbędne jest stosowanie samozamykaczy.
Wspominam o tym, gdyż pomimo ww. obowiązku problem blokowanych drzwi lub niezamykających się w pełni jest powszechny.
Przyczynami tego są:
- Niska kultura użytkowania drzwi wyposażonych w samozamykacze – użytkownicy nie wiedzą lub nie pamiętają, że takim drzwiom nie należy „pomagać” się zamknąć. Skutkiem tego są awarie samozamykaczy, co powoduje nie domykanie się drzwi bez pomocy człowieka. Przyczyną takiego zachowywania się użytkowników może być również nieprawidłowy dobór samozamykaczy lub brak należytej ich regulacji, a w następstwie tego proces zamykania się drzwi może trwać „wieki”.
- Blokowanie drzwi np. gaśnicą z powodu niewygody ich otwierania. Drzwi posiadające odporność ogniową są dość ciężkie, co w przypadku umiejscowienia ich w biurze na głównym trakcie komunikacyjnym powoduje częste ich otwieranie.
Niestety gaśnica w przypadku pożaru sama nie odstąpi od ich blokowania, chyba że akurat ktoś ją wykorzysta do akcji gaśniczej.
- Brak należytej konserwacji mechanicznych elementów drzwi. Niby wymagane prawem, ale z przestrzeganiem jest różnie.
Powyższe problemy w dużym stopniu może rozwiązać zastosowanie elektrochwytaków, które podczas normalnej eksploatacji budynku (przy braku pożaru) utrzymują drzwi w pozycji otwartej, natomiast jeśli wybuchnie pożar lub pojawi się dym na danej drodze ewakuacyjnej – zwolnią one skrzydła drzwiowe umożliwiając ich samoczynne zamknięcie.
Rozwiązanie to jest potencjalnie dość kosztowne, gdyż należy zakupić elektrochwytaki z odpowiednimi centralkami oraz, w przypadku braku systemu sygnalizacji pożaru w budynku, jeszcze zapewnić prostą detekcję dymu w pobliżu danych drzwi.
Niemniej wyeliminuje to szkody spowodowane nieprawidłową eksploatacją drzwi, zużywanie się mechanicznych komponentów drzwi oraz blokowanie ich dla wygody różnymi przedmiotami (co naraża właściciela budynku na przykre konsekwencje finansowe podczas kontroli przez PSP czy PIP). W następstwie czego, koszty montażu systemów elektro chwytaków mogą się skompensować przy jednoczesnej gwarancji sprawności przedmiotowych drzwi.
Okna i witryny dymoszczelne
W przypadku budynków użyteczności publicznej, gdzie stosunek kosztów inwestycji do efektu wizualnego oraz komfortu użytkowania jest uzależniony od biznesplanu, powstaje duże pole do stosowania także okien czy witryn posiadających odporność ogniową.
Ma to miejsce coraz częściej w przypadku obudów klatek schodowych, ale także poziomych dróg ewakuacyjnych.
Zakres stosowania wyrobów szklanych jest uzależniony przede wszystkim od pomysłowości i współpracy architekta i specjalisty ochrony ppoż., ale także od dostępnych na rynku produktów. Produkty te muszą oczywiście posiadać certyfikację zgodnie z postanowieniami Rozporządzenia [1].
inż. Robert Kopciński
Literatura
[1] Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie Dz.U. z 2002 r. Nr 75 poz. 690 (z późniejszymi zmianami.
[2] Kopciński R.: Walka z zadymieniem – próba kontroli nad produktami spalania. „Świat Szkła” 12/2010.
[3] Laskowska Z., Musielak Z.: Drzwi przeciwpożarowe - badania, klasyfikacje, wymagania. „Świat Szkła” 4/2008.
[4] Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów.
inne artykuły tego autora:
- Szkło oraz wyroby ze szkła jako narzędzie w ochronie przeciwpożarowej budynków , Robert Kopciński, Świat Szkła 2/2011
- Zamknięcia dymoszczelne – drzwi i okna chroniące życie, Robert Kopciński, Świat Szkła 2/2011
- Bezpieczna droga w stanach kryzysowych, Robert Kopciński, Świat Szkła 10/2010
- Fasady szklane - elewacje wolne od ognia, Robert Kopciński, Świat Szkła 9/2010
- Konstrukcje aluminiowe w warunkach pożaru , Robert Kopciński, Świat Szkła 6/2009
- Zabezpieczenia ognioochronne konstrukcji stalowych w budynkach użyteczności publicznej , Robert Kopciński, Świat Szkła - Przegrody przeszklone w ochronie przeciwpożarowej
patrz też:
- Samozamykacze a ochrona przeciwpożarowa, Robert Sienkiewicz, Świat Szkła 11/2010
- Samozamykacze drzwiowe, Świat Szkła 11/2010
- Okucia do drzwi rozwieranych przeszklonych i całoszklanych. Część 1. Zamykacze , Robert Sienkiewicz, Świat Szkła 2/2010
- Bezproblemowe zamykanie drzwi , Świat Szkła 2/2010
- Drzwi wewnętrzne. Badania i zakładowa kontrola produkcji , Zbigniew Czajka, Świat Szkła 11/2009
- Rola wyrobów ze szkła w ochronie przeciwpożarowej budynków (całość) , Piotr Jędruszuk, Świat Szkła - Przeciwpożarowe przegrody przeszklone
- Rola wyrobów ze szkła w ochronie przeciwpożarowej budynków. Część 2 , Piotr Jędruszuk, Świat Szkła 10/2009
- Drzwi wewnętrzne. Wymagania i ocena zgodności. Część 2 , Zbigniew Czajka, Świat Szkła 10/2009
- Właściwości techniczno-użytkowe przeszklonych ścian działowych , Zbigniew Czajka, Świat Szkła 9/2009
- Drzwi wewnętrzne. Wymagania i ocena zgodności. Cz.1, Zbigniew Czajka, Świat Szkła 7-8/2009
- Rola wyrobów ze szkła w ochronie przeciwpożarowej budynków. Część 1 , Piotr Jędruszuk, Świat Szkła 6/2009
- Wymagania i badania automatycznych napędów , Zbigniew Czajka , Świat Szkła 4/2009
- Wymagania związane z bezpieczeństwem drzwi z automatycznym napędem. Część 2 , Zbigniew Czajka, Świat Szkła 1/2009
- Wymagania związane z bezpieczeństwem drzwi z automatycznym napędem. Część 1 , Zbigniew Czajka, Świat Szkła 12/2008
- Bezpieczeństwo automatycznych drzwi obrotowych , Zbigniew Czajka, Świat Szkła 10/2008
- Specjalistyczne wymagania i ocena zgodności okuć do drzwi przeciwpożarowych i dymoszczelnych , Zbigniew Czajka, Świat Szkła 7-8/2008
- Okucia do drzwi i ścianek działowych całoszklanych. Część 2 , Zbigniew Czajka, Świat Szkła 5/2008
- Okucia do drzwi i ścianek działowych całoszklanych. Część 1 , Zbigniew Czajka, Świat Szkła 4/2008
- Zamykacze drzwiowe – wymogi związane z wprowadzeniem do obrotu , Zbigniew Czajka, Świat Szkła 9/2007
- Charakterystyka, wymagania i metody badań zamykaczy drzwiowych z regulacją przebiegu zamykania, Zbigniew Czajka. Świat Szkła 3/2006
Całość artykułu w wydaniu drukowanym i elektronicznym
inne artykuły o podobnej tematyce patrz Serwisy Tematyczne
więcej informacj: Świat Szkła 2/2011