Fotowoltaika - tak, ale nie dla Polski?
- Szczegóły
- Kategoria: Wydarzenia
Według ocen EPIA, biorących pod uwagę przyszły rozwój technologii, można założyć, że ceny modułów i falowników kształtować się będą zgodnie z obserwowaną dotychczas krzywą spadku, dzięki czemu koszty wytwarzania energii elektrycznej za pomocą urządzeń PV osiągną do 2020 r. poziom
6 - 12 eurocentów za 1 kilowatogodzinę, a do 2030 r. 4 – 8 eurocentów
za 1 kilowatogodzinę. Już w 2020 r. PV stanowić będzie, jeśli chodzi o koszty wytwarzania, konkurencyjną alternatywę wobec elektrowni opartych o czyste technologie węglowe, zaś w roku 2030 r. wszystkie tradycyjne technologie wytwarzania energii będą droższe niż fotowoltaika!
W jednym z wcześniejszych raportów EPIA zajęła się perspektywą uczynienia z instalacji fotowoltaicznych podstawowego źródła energii w krajach tzw. Pasa Słonecznego. W tej strefie, między 35 stopniem szer. geogr. pn. i płd. zamieszkuje 5 mld ludzi, 75 % ludności świata. Jej zapotrzebowanie na energię stanowi 40% zapotrzebowania na energię elektryczną na świecie, a w ciągu najbliższych 20 lat to rozwijające się kraje tego regionu odpowiadać będą za 80% wzrostu zapotrzebowania energetycznego.
W raporcie wyodrębniono 3 typowe scenariusze rozwoju PV w rozważanym regionie. Moc zainstalowana, w zależności od kraju, kształtować się może na poziomie od 60 do 250 GW do 2020 r., i od 260 do 1,100 GW w 2030 r., co stanowi 27 - 58% prognozowanej globalnej mocy zainstalowanej na świecie.
Tymczasem moc PV zainstalowana w Polsce wynosi obecnie ok…... 0,002 GW, a rządowe plany rozwoju OZE w Polsce uwzględniają udział fotowoltaiki w tym bilansie na równie symbolicznym poziomie. Polska społeczności fotowoltaicznej postuluje rewizję tych prognoz i przyjęcie jako celu osiągnięcie 1,8 GW zainstalowanej mocy PV w 2020 r. i 10 GW w 2030 r.