Tytułowe motto twórczości Ludwiga Miesa van der Rohe, prekursora modernizmu i minimalizmu, doskonale ilustruje rolę szkła w kształtowaniu trendów architektury.
Ten niemiecki, światowej sławy architekt propagował szkło na szeroką wówczas skalę. Dzisiaj szklane ściany wewnętrzne czy też duże przeszklenia elewacji nie są niczym nadzwyczajnym.
Warto jednak zauważyć, że wspomniana tendencja nie słabnie, co więcej, od kiedy technologia produkcji szkła pozwoliła uczynić z niego materiał konstrukcyjny, szkło stało się nieodzownym elementem architektury budynków reprezentacyjnych, otwartych i lekkich w formie.
Architekci i inwestorzy wybierają bardzo często przeszklone, transparentne elewacje, idealnie bowiem komponują się z otoczeniem właśnie dzięki dominacji szkła. Ponadto, szklane elewacje są jednocześnie funkcjonalne (zapewniają dużą ilość naturalnego światła, co zawsze jest pożądane) oraz estetyczne, zapewniający ładny i nowoczesny wygląd.
fot. CDA
Najbardziej istotnymi produktami takich fasad są oczywiście szkło oraz elementy łączące szkło z konstrukcją budynku. Ściany osłonowe z oszkleniem strukturalnym, które „ewoluowały” ze słupoworyglowych, są znanym rozwiązaniem konstrukcyjnym, wymagającym jednak całego sytemu kształtowników utrzymujących i zabezpieczających szkło.
Rozwiązaniem nowszym jest montowanie tafli szkła zespolonego za pomocą mocowań punktowych. Powszechnie stosowane są mocowania typu Spider: jedno-, dwu-, trój- lub czteroramienne elementy „spinające” taflę szklaną za pomocą rotuli.
Przykładem opisanej elewacji jest np budynek Galerii Victoria, powstały w latach 2009-2010 w Wałbrzychu (deweloper: Keen Property Partners Retail, GW: Erbud SA), w której część robót (ok. 17 000 m2), w tym szklaną fasadę, wykonała firma DEFOR SA.
Bryła tworząca foyer galerii wzniesiona została na planie koła, a jej ściany zostały zaprojektowane jako pochylone na zewnątrz obiektu pod kątem 8 stopni.
Fasada to kompozycja szyb zespolonych, które zostały połączone ze sobą oraz z konstrukcją budynku za pomocą mocowań punktowych: korpusów cztero i dwu ramiennych Spider oraz rotul przegubowych Spider firmy CDA sp. z o.o.
Technologia produkcji, jak i sama konstrukcja szyb zespolonych, zakładają szczelność produktu, aby więc zamocować szyby zespolone punktowo, zostały one wykonane z odpowiednimi tulejami, tworzącymi w sześciu miejscach przejścia umożliwiające zamontowanie przegubowych rotul.
Szyby i miejsca łączeń zostały uszczelnione szczeliwem silikonowym. W rezultacie powstała hermetyczna ściana, o współczynniku przenikania ciepła na poziomie 1,7 W/m2*K.
fot. CDA
Zdecydowanym atutem każdej fasady przeszklonej jest jej absolutna transparentność. Projektanci dążą do maksymalnego ukrycia okuć mocujących ściany.
Małe, trwałe, odporne, przegubowe zamocowanie z rotulami Spider zapewnia prawie niewidoczność. Do plusów należy jeszcze dodać łatwość i swobodę kształtowania bryły, dzięki czemu architekci i inwestorzy mogą realizować najbardziej śmiałe pomysły architektury awangardowej.
Trendy rozwojowe w dziedzinie konstrukcji ścian osłonowych, dążenie do zmniejszenia przekrojów elementów konstrukcyjnych, do uzyskania synergicznego efektu oszczędnej lekkości, zdaje się przesądzać o wyborze technologii. Nie można pominąć także kwestii usprawnienia wykonawstwa – w tym świetle mocowanie punktowe zdaje się być bardziej racjonalnym sposobem zamocowania oszklenia.
Joanna Kamuda
CDA
Całość artykułu w wydaniu drukowanym i elektronicznym
inne artykuły o podobnej tematyce patrz Serwisy Tematyczne
więcej informacj: Świat Szkła 2/2012