Efektowne ekspozycje, pokazy specjalistycznego sprzętu oraz możliwość zobaczenia na żywo nowoczesnych rozwiązań dla budownictwa oraz innych sektorów wykorzystujących ogromny potencjał szkła – to w pigułce targi Glass.
Co roku wydarzenie cieszy się coraz większym zainteresowaniem zarówno wystawców jak i zwiedzających. Ten trend nie dziwi.
Glass to jedyne w Polsce targi szklanego biznesu. W tym roku odbędą się 20-23 listopada, tradycyjnie w Poznaniu.
Powodem dynamicznego wzrostu zużycia szkła jest głównie rosnący popyt krajowy, przede wszystkim ze strony budownictwa.
Niestety szkła w Polsce wciąż jest za mało. Stąd tak intensywny import tego surowca.
W Europie firmy budowlane i inwestorzy zwracają coraz większą uwagę na bezpieczeństwo w budynkach, ochronę środowiska i izolacje – jest to wymagane zarówno w budownictwie mieszkaniowym, jak i komercyjnym.
To czynniki napędzające rozwój w przemyśle szklanym w najbliższych latach. Potwierdzeniem tego trendu jest rosnące znaczenie targów Glass.
— Wydarzenie cieszy się coraz większym zaufaniem zarówno zwiedzających jak i wystawców. Powierzchnia ubiegłorocznej ekspozycji czwartej edycji targów była o ponad 20% większa od poprzedniej.
Gościliśmy firmy z kilkunastu krajów, m.in. z: Korei Południowej, Holandii, Austrii, Niemiec, Włoch, Izraela, Hiszpanii, Finlandii.
Odnotowaliśmy też rekordową frekwencję zwiedzających targi profesjonalistów — mówi Mateusz Szymczak, dyrektor targów Glass.
Targi Glass to miejsce, gdzie szczególnie widoczny jest trend automatyzacji wszelkich procesów w przemyśle szklarskim.
To właśnie takie nowoczesne rozwiązania oferują wystawcy.
To tutaj można dotknąć, zobaczyć i ocenić funkcjonalność urządzeń. — Siła robocza jest coraz droższa.
Stąd konieczność usprawnienia procesów obróbki szkła, żeby zminimalizować błędy wynikające z winy operatora i ich wpływ na wszelkie procesy w firmie.
Istotą jest produkcja takich maszyn, które będą nie tylko funkcjonalne, ale i łatwe w obsłudze.
To już nasz trzeci raz na targach Glass — mówił podczas Glass 2018 Bogusław Pawlikiewicz, właściciel Expoglass, producent maszyn służących do cięcia, magazynowania i wiercenia szkła.
Wystawcy nie tylko prezentują swoje produkty, ale ich misją jest też edukacja: szerzenie wiedzy na temat nowoczesnych rozwiązań w branży szklarskiej.
— Nawet ludzie z branży nie wiedzą, że w swoich firmach mogą z powodzeniem wykorzystać tak innowacyjne maszyny.
My tutaj to pokazujemy, inspirujemy do zmian.
Staramy się zachęcać do automatyzacji procesów nie tylko w produkcji, ale też w budownictwie — przekonywał Przemysław Ciechanowski, właściciel Glasslift.
Coraz częściej klienci poszukują rozwiązań mniej angażujących człowieka. Niektóre maszyny prezentowane na targach mogą z powodzeniem zastąpić nawet 3-4 osoby.
Jak przekonywali wystawcy ubiegłorocznej edycji Glass, większość takich inwestycji szybko się zwraca.
Na Glass nie brakuje także artystycznego spojrzenia na szkło.
W specjalnie wydzielonej strefie będzie można podziwiać profesjonalistów, prezentujących różne techniki zdobienia szkła, takie jak: fusing, piaskowanie czy malowanie natryskowe. Nie lada gratką są też pokazy powstawania witraży.
— Bogata ekspozycja zainteresuje w szczególności producentów wyrobów ze szkła, zakłady szklarskie, huty szkła, zakłady produkujące szkło płaskie, producentów opakowań, zarządców i administratorów obiektów oraz zakłady związane z recyklingiem oraz przetwarzaniem stłuczki szklanej.
Oferta Glass jest też bardzo atrakcyjna dla projektantów i architektów.
Szkło ma coraz częstsze zastosowanie w budownictwie – to widać w projektach nowych biur, centrów handlowych i budynków mieszkalnych.
Stawia się na rozwiązania przestrzenne z wykorzystaniem szklanych elewacji i konstrukcji — dodaje Mateusz Szymczak.
Targi Glass odbywają się w tym samym czasie co targi branży kamieniarskiej Stone.
Więcej na: www.targiglass.pl
patrz też - fotoreportaż z poprzedniej edycji targów GLASS
Całość artykułu w wydaniu drukowanym i elektronicznym
Inne artykuły o podobnej tematyce patrz Serwisy Tematyczne
Więcej informacji: Świat Szkła 6/2019