Rafał Nadolny, Zastępca Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, przyznaje: ,,Obecność gołębi oraz powodowane przez nie zanieczyszczenia elewacji zabytków mają niekorzystny wpływ na stan zachowania obiektów. Dotyczy to nie tylko estetyki płaszczyzn tynków na ścianach zewnętrznych, ale także utrzymania ich w dobrej kondycji technicznej. Ptasie odchody ingerują w strukturę tynków, a w przypadku ich usuwania mechanicznego może występować uszkodzenie elementów, takich jak gzymsy, fryzy czy kapitele pilastrów i kolumn”.
Konsekwencje obecności gołębi miejskich są odczuwalne nie tylko dla osób odpowiedzialnych za ochronę budynków mieszkalnych i obiektów użytkowych, ale również dla wszystkich mieszkańców miasta. Jak istotny jest to problem można zauważyć na przykładzie Krakowa, gdzie na Rynku Głównym aż się roi od gołębi. Oprócz poważnego uszczerbku na estetyce budynków, gołębie są także odpowiedzialne za rozprzestrzenianie patogenów (krwiopijnych stawonogów, które powodują choroby) i pasożytów (tj. kleszcze). Gniazda i odchody gołębi często blokują studzienki, rury spustowe oraz rynny, zmuszając ludzi do ponoszenia kosztów konserwacji i udrażniania tych elementów.
Ślady obecności gołębi to znak charakterystyczny wielu obiektów handlowych i przemysłowych, szczególnie jest to widoczne również w magazynach. W tego typu pomieszczeniach przemysłowych gołębie są szczególnie uciążliwe. W magazynach z żywnością gołębie zjadają i zanieczyszczają surowce oraz produkty końcowe, uszkadzając przy tym opakowania. Wystarczy kilka dni by stan higieny w zakładzie produkcyjnym lub magazynie radykalnie spadł, co niejednokrotnie kończy się karnymi punktami od audytora, np. za odchody na paletach. Zasięg problemu najlepiej ilustrują liczby:
Jeden gołąb miejski zjada 35 g nasion dziennie.
- 80 gołębi zjada w ciągu roku 1 tonę ziarna.
- 20 gołębi zjada tyle, ile jeden człowiek.
- 500 gołębi w magazynie zjada tyle zboża, ile potrzeba dla 25 osób.
Duża liczba gołębi jest w stanie wyrządzić szkody na każdym budynku. Wiąże się to z poważnym wydatkiem na naprawę i konserwację. Potwierdza to Janusz Pietrzak, kierownik sekcji techniczno-gospodarczej Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Bychawie ,,Gruntowne wyczyszczenie elewacji wiąże się z dużymi kosztami, np. wymaga to skorzystania z dźwigu. W naszym przypadku, takie jednorazowe doprowadzenie obiektu do porządku to koszt ok. 1500 zł, a należałoby to robić mniej więcej raz na kwartał”. Mowa tu o zaledwie jednym budynku, więc szkody wyrządzane przez gołębie stanowią nieporównywalnie większe obciążenie budżetu dla spółdzielni mieszkaniowych oraz deweloperów.
W celu uniknięcia szkód oraz zbędnych wydatków poszukuje się rozwiązania, które jest w stanie zagwarantować długotrwały efekt. Najskuteczniejszym sposobem jest zainwestowanie w profesjonalne moduły mechaniczne odstraszające gołębie. Dobrym przykładem zastosowania takiego systemu są zadbane obiekty zabytkowe.
Potwierdza to konserwator zabytków Rafał Nadolny: ,,Mechaniczne moduły chroniące budynki przed konsekwencjami obecności ptaków są stosowane w ochronie zabytków od wielu lat, zarówno przy obiektach świeckich jak i sakralnych. Umieszcza się je najczęściej na parapetach, gzymsach i innych elementach dekoracyjnych elewacji zabytkowych budowli. Rozwiązanie to ma ono charakter prewencyjny, zapobiega możliwości negatywnego wpływu ptasich odchodów na stan zachowania zabytku, a właściciel nie musi często wydawać środków finansowych na odświeżanie elewacji zabytku.
Jest także odwracalne, co jest zgodne z doktryną konserwatorską, gdyż w razie potrzeby może zostać szybko zdemontowane. Ponadto zwykle te elementy nie są widoczne dla oglądającego budynek z poziomu chodnika, gdyż są umieszczane na górnych płaszczyznach ochranianych fragmentów elewacji”.
Moduły mechaniczne mają formę listwy wykonanej z bezbarwnego tworzywa z umieszczonymi pionowo lub ukośnie stalowymi szpilkami. Stanowią one dowód na to, że istnieje sposób na odstraszenie gołębi bez wyrządzania im krzywdy.
W porównaniu z człowiekiem, gołębie mają znacznie lepszy wzrok – już z daleka widzą awirepelenty umieszczone na parapetach, gzymsach i rynnach. Dzięki temu, nie dochodzi do poranienia w wyniku prób siadania, bo gołębie po prostu unikają tych miejsc.
,,Nasze moduły mechaniczne to produkt ekologiczny, który gwarantuje długotrwały efekt i jednocześnie nie wpływa niekorzystnie na architekturę krajobrazu. Można je montować na każdej powierzchni, przy czym nie rzucają się w oczy i skutecznie spełniają swoją funkcję, chroniąc obiekty przed gołębiami” – komentuje Paweł Ćwierzyński, przedstawiciel firmy BirdSystem.
Stosowanie tego typu urządzeń jest najefektywniejszą metodą ochrony obiektów przed gołębiami. Instalacje BirdSystem rozmieszcza się tam, gdzie gołębie mogą odpoczywać i gniazdować. Urządzenie stanowi fizyczną barierę dla gołębi uniemożliwiającą im dostęp do zabezpieczonych miejsc.
-------------------------------
BirdSystem - to marka firmy INWEN , która od roku 2000 z sukcesem oferuje rozwiązania pozwalające na skuteczne zabezpieczenie obiektów przed niepożądaną obecnością ptaków. Produkty BirdSystem to wysoka jakość materiałów oraz efektywność opracowanych elementów systemu. Kompleksowa oferta produktów BirdSystem jest skierowana do odbiorców z całej Polski, a także wielu krajów Europy. Obecnie firma posiada na swoim koncie ponad kilkaset tysięcy metrów zainstalowanych zabezpieczeń.
więcej informacji: www.birdsystem.pl