Rynek transportowy stale się rozwija. Wzrasta ilość przewiezionych towarów oraz liczba środków transportu. Wszystko to spowodowane jest stale rosnącą konsumpcją. Szacuje się, że co roku liczba środków transportu rośnie o około 16%, natomiast ilość przewiezionych ładunków wzrasta o około 17%.
W Polsce funkcjonuje około 10 hut szkła, usytuowanych głównie na południu kraju, ale też i w takich miejscowościach, jak Inowrocław, Wołomin, czy Piotrków Trybunalski. Przewóz ich produktów musi odbywać się na specjalistycznych naczepach, którymi dysponują jedynie niektórzy przewoźnicy.
Na europejskim rynku transportowym funkcjonuje około 30 międzynarodowych firm zajmujących się transportem szkła, z czego 4 działają na rynku polskim, są to: Nijman-Zeetank, Van Huet, Delta Trans oraz Schade. Poza tymi firmami w Polsce działają również mniejsze firmy, które stanowią pewnego rodzaju wsparcie logistyczne dla w/w.
Poniższy wykres przedstawia ilość naczep typu Inloader, jaką dysponowały 3 przykładowe firmy transportujące szkło. Dwie z nich (A i B) to duzi, międzynarodowi przewoźnicy, natomiast trzecia firma (C) jest małą firmą, mającą swoją siedzibę w Polsce.
Jak można zaobserwować na wykresie nr 2, dwie z trzech firm posiadały taką samą ilość naczep. Natomiast firma „B” sukcesywnie i dość dynamicznie zwiększała swoją flotę. Nie oznacza to, że firmy „A” i „C” stały się przez ten czas mniej znaczące. Ich możliwości przewozowe w pełni pokrywały zapotrzebowanie ich zleceniodawców.
Warto w tym miejscu nadmienić, że w większości przypadków przewoźnik otrzymuje zlecenia bezpośrednio z hut i są to długoterminowe kontrakty. Tak więc zachowanie firm „A” i „C” jest w pełni poprawne, ponieważ ich tabor w zupełności wystarcza na ich potrzeby.
Nie oznacza to, że firma „B” postępowała niewłaściwie, ponieważ, dysponując większą liczbą naczep, może być bardziej elastyczna i może przeprowadzić swego rodzaju ekspansję na rynek rozszerzając jednocześnie swoje wpływy. Firma „C”, dysponująca sześcioma naczepami modernizowała sukcesywnie swój tabor, wymieniając go prawie całkowicie na przestrzeni tych 4 lat.
Polityka taka jest bardzo dobrym posunięciem, ponieważ w przypadku małych firm zwiększenie taboru bez gwarancji stałych zleceń jest ruchem dość ryzykownym, zważywszy na koszty naczepy i jej wąską specjalizację.
Natomiast modernizacja i wymiana środków transportu na nowsze, znacznie obniża koszty eksploatacji, a co za tym idzie, zwiększa efektywność, ponieważ po prostu nowe psuje się rzadziej.
Niezależnie jednak od wielkości firmy czy też jej lokalizacji, przewoźnicy obsługują podobne przewozy w podobnych relacjach, jednakże z różną systematycznością i preferencjami. Wykresy nr 3. i 4. przedstawiają preferowane kierunki, w jakich dwie znaczące firmy transportują szkło.
Bardzo dużo szkła transportowane jest również z pominięciem Polski, np. na trasach Niemcy – Włochy.
Wykres nr 5. przedstawia ilość transportów zrealizowanych przez jedną z firm transportowych. Były to transporty, w których nadawcą lub odbiorcą towaru nie były huty mieszczące się w Polsce.
Ilość szkła transportowanego w Polsce, gdzie ładunkodawcą i odbiorcą towaru są firmy mieszczące się na terytorium Polski, jest stała i ma tendencję wzrostową wynoszącą około 2% rocznie.
Łukasz Wawrzyniak
Całość artykułu w wydaniu drukowanym i elektronicznym
patrz też:
- Przewozy szkła budowlanego 2005-2008 , Łukasz Wawrzyniak , Świat Szkła 01/2012
- Współczesne środki transportu szkła , Łukasz Wawrzyniak , Świat Szkła 10/2011
- Bardzo krótka historia transportu szkła , Łukasz Wawrzyniak , Świat Szkła 06//2011
- MaXi-Trailer (R) - nowe rozwiązanie w transporcie szkła , Świat Szkła 9/2008
- Naczepy inloader - profesjonalny sposób transportu szkła , Tadeusz Michałowski, Świat Szkła 9/2008
inne artykuły o podobnej tematyce patrz Serwisy Tematyczne
więcej informacj: Świat Szkła 1/2012